Mabion wejdzie na zagraniczny parkiet w tym roku

Zarząd spółki zaznacza, że strategia głównych konkurentów nie jest zaskoczeniem.

Publikacja: 14.06.2017 06:27

Artur Chabowski, prezes Mabionu, ujawnia, że spółka chce pozyskać z emisji akcji na zagranicznym par

Artur Chabowski, prezes Mabionu, ujawnia, że spółka chce pozyskać z emisji akcji na zagranicznym parkiecie 50–100 mln USD.

Foto: materiały prasowe

W połowie maja Komitet Produktów Leczniczych Stosowanych u Ludzi (CHMP) Europejskiej Agencji Leków (EMA) wydał pozytywną opinię w sprawie rejestracji i dopuszczenia do obrotu trzech leków biopodobnych do rituximabu firmy Celltrion pod nazwami handlowymi: Blitzima, Tuxella i Ritemvia. Wcześniej EMA zarejestrowała lek koreańskiej spółki pod nazwą Truxima. CHMP wydał też pozytywną opinię ws. rejestracji i dopuszczenia do obrotu biopodobnego leku Sandoza. Spółka ma sprzedawać swój biopodobny lek pod dwiema markami: Rixathon i Riximyo.

Jeden lek, wiele marek

GG Parkiet

Główni konkurenci Mabionu nie bez przyczyny rejestrują swoje leki pod kilkoma nazwami handlowymi. W ten sposób chcą zdobyć jak największe udziały w europejskim rynku wartym około 2 mld USD. – To, że Celltrion i Sandoz będą sprzedawały swoje leki pod kilkoma markami, nie jest dla nas zaskoczeniem. To praktyka często podejmowana przez firmy farmaceutyczne. Nie wykluczamy, że również będziemy chcieli zarejestrować MabionCD20 w podobny sposób. Zależy to od naszych uzgodnień z Mylanem – mówi Artur Chabowski, prezes Mabionu. Dodaje, że MabThera produkowana przez firmę Roche sprzedawana jest głównie w przetargach, gdzie najważniejszą rolę odgrywa cena. – Spodziewamy się, że pod tym względem będziemy mogli konkurować z Sandozem i Celltrionem – zaznacza prezes.

W czerwcu Mabion ma spotkać się z EMA. – Spotkanie będzie miało formalny scenariusz i swoje konsekwencje. W ciągu sześciu–siedmiu miesięcy po jego zakończeniu będziemy zobligowani do złożenia wniosku rejestracyjnego. W badaniu RZS zebraliśmy już podstawowe punkty końcowe, czyli najważniejsze dane. Nasz lek na rynku europejskim powinien pojawić się na początku 2019 r. – zapewnia Chabowski. Spółka podpisała już z Mylanem kontrakt partneringowy na sprzedaż MabionCD20 w Europie i szuka potencjalnych partnerów na kolejne rynki. Dostała 11 ofert dotyczących kontraktu na globalne rynki z wyjątkiem USA i UE. Pięć podmiotów obecnie analizuje spółkę i produkt. Wśród nich nie ma Mylana.

Debiut na jesieni

Spółka pracuje nad wstępnym projektem nowego budynku, w którym będą mieściły się m.in. nowe moce produkcyjne. Obecnie Mabion ma dwa bioreaktory o łącznej mocy produkcyjnej 5 tys. litrów. – W istniejącym budynku mamy miejsce na kolejne dwa. W nowym chcemy mieć 10–20 bioreaktorów. Łączny koszt tej inwestycji szacujemy na ok. 200 mln zł. Chcemy, by nowe moce produkcyjne były gotowe na początku 2020 r., czyli rok po planowanym wejściu na rynek amerykański. Pierwszy rok dostaw będziemy w stanie pokryć z obecnych mocy – mówi prezes. Pieniądze na rozbudowę mocy produkcyjnych i rozwój nowych projektów mają zostać pozyskane z emisji akcji. – Projekt związany z emisją i debiutem na zagranicznej giełdzie jest na zaawansowanym etapie. Chcielibyśmy przeprowadzić emisję po poznaniu przynajmniej części wyników badania klinicznego. Debiutu spodziewamy się do końca roku. Z emisji chcemy pozyskać 50–100 mln USD – mówi prezes.

Medycyna i zdrowie
Ryvu rozwija projekt
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Medycyna i zdrowie
Ryvu opowiada o leku na białaczkę
Medycyna i zdrowie
Synthaverse wchodzi na kolejne rynki
Medycyna i zdrowie
Synthaverse wchodzi z produktem Onko BCG 100 na cztery nowe rynki
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Medycyna i zdrowie
Rynek traci wiarę w Medicalgorithmics
Medycyna i zdrowie
Celon Pharma: Zarixa z rozszerzoną refundacją