Prezes Krzysztof Sokalski szacuje, że potrzeby kapitałowe MFG to kilkadziesiąt milionów złotych. IPO i giełda to jedna z opcji, decyzje o sposobie pozyskania finansowania zapadną do końca wakacji.

MFG jest właścicielem Marek MediRaty, mediLine i MedKarta, specjalizuje się w finansowaniu płatności ratalnych za usługi medyczne (głównie stomatologia i chirurgia estetyczna) oraz udzielaniu pożyczek lekarzom na finansowanie działalności (np. zakup wyposażenia). Oba obszary mają mniej więcej równy udział w wartości portfela MFG, szacowanej na kilkadziesiąt milionów złotych.

Zdaniem Sokalskiego, potencjał wzrostu biznesu można szacować na więcej niż kilkanaście procent rocznie. Firma współpracuje z 5 tys. placówek medycznych w Polsce, celem jest 9 tys.

- Rynek medical consumer finance wciąż jest w Polsce w początkowej fazie rozwoju, dlatego potencjał jest ogromny. W Niemczech czy Włoszech około 60 proc. zabiegów stomatologicznych finansowanych jest przez pacjentów z wykorzystaniem produktów kredytowych, w Polsce ten odsetek jest wielokrotnie niższy. Do tyczy to także innych procedur, jak ortopedia czy okulistyka. Z naszych obserwacji wynika, że coraz większy popyt na finansowanie ratalne jest na szybko rosnącym rynku medycyny estetycznej – mówi Sokalski.

Do tej pory spółka finansowała się w oparciu o emisję akcji, obligacji oraz kredyty bankowe.