Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych wydał zgodę na badanie kliniczne immunoglobuliny anty-SARS-CoV-2 w leczeniu Covid-19. Jak długo potrwają badania?
Biomed jest dostawcą leku do badania. Zrealizowaliśmy wszystko, co obiecaliśmy. Zgoda URPLWMiPB, którą otrzymał lider projektu SPSK 1 w Lublinie, oznacza, że badania mogą formalnie się zacząć. Podanie dokładniejszego przedziału czasowego nie jest możliwe. Szacuję, że badania potrwają kilka krótkich miesięcy. W dużej mierze będą już prowadzone „poza" nami. Są to badania wieloośrodkowe (Lublin, Warszawa, Białystok, Bydgoszcz, Bytom, Łańcut), a jednym z pierwszych kroków będzie rekrutacja pacjentów, z czym – biorąc pod uwagę aktualną skalę zachorowań – nie powinno być żadnego problemu. Następnie pacjenci otrzymają lek, a po odpowiednim czasie przeprowadzone zostaną analizy i obliczenia statystyczne. Dopiero wtedy poznamy wyniki.
Kilka koncernów poinformowało już o wysokiej skuteczności ich szczepionek. To nie krzyżuje waszych planów?
Absolutnie nie. Lek bazujący na osoczu będzie bardzo dobrym uzupełnieniem szczepionki. Nie należy zakładać, że wraz z uruchomieniem szczepień zachorowania na Covid-19 znikną. Cała populacja nie zostanie zaszczepiona. Spójrzmy chociażby, jak wygląda sytuacja z grypą. Mimo istniejących od wielu lat szczepionek, co roku na tę chorobę zapadają miliony ludzi. Sięgnijmy wstecz jeszcze mocniej i zobaczmy, jak długo trwała walka z gruźlicą, która wcześniej dziesiątkowała populację. Dopiero wprowadzenie powszechnych i realizowanych latami szczepień na tę chorobę poprawiło sytuację.
W ostatnim czasie najgłośniej jest o Biomedzie w kontekście leku na Covid, ale trzon waszego biznesu stanowią inne produkty, one nadal są rozwijane?