Notowania na rynku regulowanym dają większe możliwości rozwoju, szansę na stabilizację akcjonariatu, a także lepszy dostęp do nowego kapitału – tak planowaną przeprowadzkę BioMaximy z NewConnect na GPW uzasadnia jej zarząd. Dziś po południu kurs akcji wynosi 32 zł, co implikuje kapitalizację wynoszącą 135 mln zł, a więc z nawiązką wystarczającą do przejścia na rynek regulowany (walne zgromadzenie dało już zielone światło).
Notowania spółki mocno urosły na fali covidowej hossy. Zwiększyła się też skala biznesu BioMaximy. Z danych opublikowanych w trakcie dzisiejszej sesji wynika, że grudzień był najlepszym miesiącem w jej historii, a w całym 2020 r. spółka wypracowała ponad 60 mln zł przychodów ze sprzedaży, czyli o 210 proc. więcej rok do roku. Na eksport przypadło 32,2 proc. obrotów, a dynamika wyniosła tu 246 proc.
W związku ze szwankującymi mocami produkcyjnymi spółka przymierza się do budowy nowego zakładu. Inwestycja ma być finansowana w 80 proc. długiem, a 20 proc. środkami własnymi.
Czy w związku z planowaną przeprowadzką na GPW nie jest planowana emisja akcji? „Decyzja o ewentualnej emisji zostałaby podjęta, jeżeli w planach pojawiłyby się projekty wymagające większych nakładów finansowych, które umożliwiłyby skokowy wzrost przychodów" – informuje spółka. Zaznacza, że ewentualna emisja kierowana byłaby wyłącznie do inwestorów kwalifikowanych.