Bitcoin 23 proc. w górę

W środę kurs najbardziej popularnej kryptowaluty rósł nawet do 7588 USD. To najwyższy poziom od pierwszej połowy czerwca.

Publikacja: 20.07.2018 05:30

Bitcoin 23 proc. w górę

Foto: AFP

Tytułowy wzrost kursu nastąpił między 12 a 19 lipca. Tak dużego ruchu w tak krótkim czasie nie było na tym rynku od początku kwietnia. Przyczyn skoku wyceny nie znajdziemy raczej w manipulacji tokenem tether, a raczej w rosnącym zainteresowaniu kryptowalutami i blockchainem ze strony dużych inwestorów i instytucji. Tak przynajmniej wynika z komentarzy zagranicznych ekspertów. Okazuje się, że kurs bitcoina pchnąć mogło co najmniej pięć informacji.

W ostatni poniedziałek, jeden z czołowych graczy na rynku płatności bitcoinem, otrzymał licencję na obrót kryptowalutami od Departamentu Usług Finansowych w Nowym Jorku. Kolejna „pieczątka" od państwowej instytucji, to kolejny mały kroczek w postępującej adopcji nowych nośników wartości. Zwłaszcza że chodzi tu o gracza dość sporego kalibru. Jak podają redaktorzy Bithub.pl, BitPay ma podpisane umowy z setkami tysięcy firm z całego świata, wśród których są m. in. Microsoft i Virgin Galactic.

GG Parkiet

Kurs bitcoina rozbujać mogła też informacja, że jedna z największych giełd, Coinbase, otrzymała od SEC (amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd) zielone światło na przejęcie trzech brokerów: Keystone Capital, Venovate Marketplace i Digital Wealth. Jak wiadomo, Coinbase ma ambicje, by stać się pierwszą regulowaną przez władze federalne platformą, na której będzie można handlować tokenami uznawanymi za papiery wartościowe. Nowe akwizycje mają być krokiem w tym kierunku. Niestety SEC zdementowała tę informację, ale nie wywołało to większego spadku notowań bitcoina.

Pozytywny wydźwięk miała też informacja, że MasterCard uzyskał patent w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych na połączenie technologii wykorzystywanych przy obsłudze tradycyjnych kont dla walut fiducjarnych z technologią blockchain. Ma to m.in. umożliwić w przyszłości dokonywanie płatności w bitcoinach za pomocą karty kredytowej. Szefostwo MasterCard twierdzi, że ma rozwiązanie na przyspieszenie transakcji kryptowalutowych przy jednoczesnym zachowaniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa.

Na wzrost notowań wpływ mogła mieć też informacja, że gigant branży zarządzania aktywami – BlackRock, stworzył grupę ekspercką, która ma przyjrzeć się kryptowalutom i technologii łańcucha bloków. CEO funduszu – Larry Fink – potwierdził to w wywiadzie dla Reutersa, ale dodał, że nie dostrzega ze strony swoich klientów dużego popytu na cyfrowe pieniądze. A pamiętajmy, że w przeszłości Fink nazywał bitcoina „indeksem prania pieniędzy".

Dla bitcoina ważne jest też wsparcie ze strony finansowych autorytetów. I wydaje się, że otrzymał takowe w ostatnim czasie. Otóż nowym szefem Goldman Sachs został David Solomon, który mówił w czerwcu, że bank rozważa dodanie do swojego portfolio najbardziej popularnej kryptowaluty, a także kilku innych altcoinów. Nowy szef jest otwarty na zmiany i zapowiada, że chce iść z duchem czasu i wsłuchiwać się w potrzeby klientów. Entuzjastyczne nastawienie do bitcoina to wśród dużych bankierów raczej rzadkość. Wygląda jednak na to, że Solomon nie tylko na tym polu się wyróżnia. Otóż jego hobby to muzyka elektroniczna, a sam gra pod pseudonimem DJ-Sol.

Drugim autorytetem, który wsparł ostatnio rynek kryptowalut, jest miliarder Steven Cohen. Poinformował on, że wpłacił pieniądze do funduszu hedgingowego koncentrującego się na kryptowalutach i firmach wykorzystujących łańcuch bloków. Jak widać, miniony tydzień to prawdziwa kumulacja dobrych wieści dla nowej, cyfrowej klasy aktywów. Na razie wystarczyło na 23-proc. skok notowań, ale jeszcze za wcześnie, by wieścić powrót hossy na bitcoinie.

Analiza techniczna bitcoina | 50-sesyjna średnia pokonana. Czas na dwusetkę?

GG Parkiet

Dzięki opisywanym powyżej czynnikom poprawiła się sytuacja na wykresie BTC. Kurs pokonał bowiem lokalny szczyt z pierwszej połowy lipca (6839 USD), opuścił strefę wsparcia 7000–6000 USD i przebił linię średniej kroczącej z 50 sesji. Choć ruch jest znaczący, to wciąż za mały, by wieścić koniec bessy. Przed bitcoinem jeszcze kilka ważnych oporów, w tym lokalny szczyt przy 7800 USD oraz 200-sesyjna średnia, zlokalizowana na poziomie 9000 USD. Wspomniana strefa wsparcia pozostaje kluczową barierą i nie można wykluczyć kolejnego jej testu.

Kryptowaluty
Bitcoin przebił 100 tysięcy dolarów. Czy jego kurs podwoi się w rok?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kryptowaluty
Bitcoin powyżej 100 tys. dolarów. Jak mocno może jeszcze zdrożeć?
Kryptowaluty
Co za noc! Bitcoin wreszcie sforsował poziom 100 tys. dolarów
Kryptowaluty
Bitcoinowy wieloryb Donalda Trumpa może zdemolować rynek złota
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Kryptowaluty
Kryptowaluty w klimacie Dzikiego Zachodu. Będzie też oferta dla degeneratów
Kryptowaluty
Jak Chińczyk bezinteresownie, za 30 mln dolarów, uratował kryptowalutowy biznes Trumpów