Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W sumie w całym 2023 r. na nadpłatę swoich kredytów Polacy przeznaczyli ok. 16,7 mld zł – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. To wciąż imponująco duża kwota na tle np. 2021 r., gdy było to tylko 8,4 mld zł, ale o ok. 27 proc. niższa od rekordowego pod tym względem 2022 r. (wówczas było to 22,8 mld zł).
Podobne tendencje widać w wartości wcześniejszych spłat kredytów – o ile w 2021 r. wyniosły one 18,2 mld zł, po czym wzrosły do niemal 30 mld zł w 2022 r., o tyle w minionym roku nastąpił spadek o ok. 6,7 proc., do 23,9 mld zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analitycy Grupy BIK zakładają jeszcze dwie obniżki stóp w tym roku, w sumie do 4,5 proc. Będzie to główne paliwo poprawy popytu na kredyty i mieszkania. W I połowie roku wartość udzielonych pożyczek to 45,9 mld zł, z czego 3,6 mld zł cudzoziemcom.
Bank nie może domagać się od konsumenta zwrotu całej kwoty kredytu po unieważnieniu umowy - orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE.
Wartość pożyczek bankowych bije rekordy niemal z miesiąca na miesiąc. Na tym rynku hossa trwa w najlepsze – twierdzi BIK. Pomaga tu też zapewne poprawa nastrojów wśród konsumentów.
Od lutego liczba wnioskujących o pożyczkę mieszkaniową jest większa niż w poprzednich miesiącach. Skutek spadku cen mieszkań i nadziei na obniżki stóp.
Rynek już tylko czeka na obniżki stóp procentowych przez RPP. Oczekuje się ich już na posiedzeniu 6-7 maja. Sama nadzieja na cięcie stóp obniżka stawkę WIBOR. To oczywiście dobra wiadomość dla osób spłacających kredyty mieszkaniowe.
Stawki WIBOR, jak i kontrakty FRA, lecą na łeb na szyję. Dla kredytobiorców oznacza to niższe raty nawet wcześniej, niż RPP obniży stopy procentowe.