Robert Nogacki: Dedolaryzacja - próby podważenia dominującej pozycji amerykańskiej waluty

Pozycja dolara jest bezpieczna, chociaż w nadchodzących latach stoją przed nim poważne wyzwania.

Publikacja: 08.05.2024 06:00

Robert Nogacki: Dedolaryzacja - próby podważenia dominującej pozycji amerykańskiej waluty

Foto: materiały prasowe

Wśród wyzwań dla dolara amerykańskigo ekonomista Roubinini wymieniał m.in. wykorzystanie dolara jako broni (z ang. weaponizacja) w ramach sankcji handlowych, finansowych i technologicznych, dywersyfikację aktywów dolarowych, które mogą zostać objęte sankcjami lub skonfiskowane, tworzenie alternatyw dla prowadzonego przez Zachód systemu rozliczeń międzybankowych SWIFT, pracę nad cyfrowym juanem, który ostatecznie mógłby zostać umiędzynarodowiony, czy monetyzację przez USA dużych deficytów budżetowych, napędzając w ten sposób duże deficyty zewnętrzne i gwałtowny wzrost inflacji.

Odkąd Rezerwa Federalna rozpoczęła agresywną podwyżkę stóp procentowych w celu zwalczania krajowej inflacji w USA, wiele banków centralnych na całym świecie było zmuszonych podnosić stopy procentowe, aby powstrzymać odpływ kapitału i gwałtowną deprecjację własnych walut. W konsekwencji coraz więcej państw jest zainteresowanych rozliczeniami w walutach narodowych.

Utrzymanie dużej listy walut w bilansach banków centralnych i administrowanie skomplikowanym procesem rozliczeń w wymianie towarowej nie jest łatwe i tanie. W rezultacie nieuniknionym wydaje się zjednoczenie krajów o dużym natężeniu wzajemnego handlu oraz wspólnych interesach geopolitycznych i stworzenie dla nich wspólnej waluty.

Jednym ze stowarzyszeń, dążących do tego typu rozwiązania, jest BRICS. Prace nad stworzeniem wspólnej waluty BRICS już trwają.

Jednym z najbardziej aktywnych graczy procesie dedolaryzacji są Chiny, które znajdują się w pierwszej dwójce zagranicznych posiadaczy amerykańskich obligacji skarbowych, jednocześnie stale zmniejszają ich zasoby. Według danych Departamentu Skarbu USA w I kwartale 2023 r. Chiny zmniejszyły wartość posiadanych obligacji USA do 849 mld USD, co jest najniższym wskaźnikiem od 12 lat. W kwietniu 2023 r. prezydent Brazylii Lula podczas wizyty w Pekinie wezwał do zmniejszenia zależności od amerykańskiej waluty w światowym handlu. Z kolei premier Malezji Anwar Ibrahim, wizytując Chiny w tym samym roku, zasugerował utworzenie azjatyckiego funduszu walutowego. Podczas spotkania ministrów finansów i dyrektorów banków centralnych ASEAN w Indonezji w 2023 r. omawiano pomysł przejścia na rozliczenia w walutach lokalnych. Indie i Malezja również zaczynają regulować swój handel w rupii indyjskiej.

Wezwania do dedolaryzacji przyspieszyła decyzja USA o zamrożeniu rezerw walutowych Rosji po inwazji Moskwy na Ukrainę w lutym 2022 r. Zamrożenie przez Stany Zjednoczone i ich zachodnich sojuszników rosyjskich rezerw walutowych i nałożenie na Moskwę sankcji finansowych, zmusiło Rosję do przejścia na inne waluty i zwiększenia rezerw złota. Było jednocześnie sygnałem dla innych państw, że „jeśli nie zgadzasz się z polityką zagraniczną USA, ryzykujesz konfiskatą lub zamrożeniem środków finansowych. Stąd poszukiwanie alternatywnych walut w celu umieszczenia swoich aktywów” (według „Street Signs Asia”). Niewykluczone, że tego rodzaju zagrożenia geopolityczne spowodowały, że główny eksporter ropy naftowej na Bliskim Wschodzie, Arabia Saudyjska, zasygnalizowała, iż jest otwarta na handel w innych walutach, niż dolar.

Waluty cyfrowe banku centralnego (CBDC) to forma waluty cyfrowej, emitowanej przez bank centralny danego kraju. Opiera się na tej samej technologii, co kryptowaluty. Główną różnicą pomiędzy kryptowalutami a CBDC jest ich status prawny. Podczas gdy te pierwsze są zdecentralizowane i zapewniają pewien poziom anonimowości, CBDC są regulowane przez władze, a ich wartość ustalana przez bank centralny odpowiada fiducjarnej walucie kraju. Do końca 2023 r. ponad 130 banków centralnych, reprezentujących 98 proc. światowego PKB, rozpoczęło programy rozwoju CBDC. Można oczekiwać, że w ciągu najbliższych pięciu–siedmiu lat sporo z tych krajów będzie emitować CBDC w formie hurtowej lub detalicznej.

Podejmowane są inicjatywy stworzenia transgranicznego banku centralnego CBDC. Władze monetarne Hongkongu (HKMA) ogłosiły, że projekt takiej platformy rozliczeniowej o nazwie mBridge, zostanie wprowadzony na rynek do połowy 2024 r. Jeśli projekt zakończy się sukcesem, może stanowić alternatywę dla dominującego obecnie systemu płatniczego SWIFT i potencjalnie stworzyć precedens dla dalszej fragmentacji płatności w innych regionach. mBridge to oparta na współpracy finansowej kilku państw platforma CBDC, opracowana przez banki centralne Hongkongu, Chin, Tajlandii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Koordynatorem projektu jest Bank Rozrachunków Międzynarodowych (BIS). Chińska prasa doniosła niedawno, że wśród uczestników projektu jest korporacja Tencent, właściciel WeChat Pay i aplikacji WeChat.

Rezerwa Federalna USA konsekwentnie przeciwstawia się wezwaniom do emisji cyfrowego dolara. Wielu członków Kongresu, zwłaszcza republikanów, jest wrogo nastawionych do emisji CBDC. Obawiają się oni, że prywatne transakcje finansowe mogą stać się przedmiotem monitorowania przez rząd federalny, a uzyskane informacje będą wykorzystywane do celów politycznych. Według analityków Centrum Geoekonomii Atlantic Council, brak zainicjowania strategii dolara cyfrowego w USA na szczeblu federalnym stwarza poważne ryzyko tego, że dolar zostanie pominięty w działaniach dotyczących interoperacyjności płatności transgranicznych.

Główną platformą rozliczeniowo-płatniczą, w tym dla krajów BRICS, pozostaje zachodni system płatności SWIFT, w którym dolar pozostaje niekwestionowanym liderem. Jednak w wewnętrznym obrocie towarowym, kraje BRICS oprócz wykorzystania walut krajowych coraz powszechniej korzystają z już istniejących krajowych odpowiedników SWIFT. Handel z Rosją odbywa się poprzez rosyjski SPFS lub chińską alternatywę SWIFT – system płatności CIPS. W lutym na spotkaniu ministrów finansów państw BRICS w Sao Paulo Rosja zaproponowała zbadanie możliwości stworzenia własnego systemu rozliczeń handlu zagranicznego państw BRICS. System o nazwie BRICS Bridge miałby zostać oparty na blockchainie. Mechanizm funkcjonowania tej platformy ma być następujący: wszystkie kraje wnoszą wkład do wspólnego banku centralnego, który ustanawia jednostkę rozliczeniową, wykorzystując blockchain. Nie będzie to waluta w klasycznym sensie, a jednostka rozliczeniowa, zabezpieczona bilansem banku centralnego. Decyzje w sprawie stworzenia BRICS Bridge, które mają być podjęte na tegorocznym szczycie BRICS, utrudnia fakt, że nie wszystkie kraje stowarzyszenia, z wyjątkiem Chin, są gotowe pod względem technicznym i prawnym do płatności za eksport i import w walutach cyfrowych.

Dolar amerykański pozostaje dominującą światową walutą, chociaż jego udział w rezerwach walutowych banków centralnych, jak pokazują dane MFW, spadł z ponad 70 w 1999 r. do 58,36 proc. na przełomie lat 2022/2023. Jednak w Stanach Zjednoczonych zauważa się niebezpieczeństwo wynikające z tendencji dedolaryzacji na świecie. I tak, doradcy ekonomiczni byłego prezydenta i obecnego kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa rozważają radykalne sposoby powstrzymywania państw odchodzących od dolara. Według agencji Bloomberg w przypadku powrotu Trumpa do Białego Domu „rozważane są sankcje karne zarówno dla sojuszników USA, jak i ich przeciwników, którzy aktywnie prowadzą między sobą handel przy użyciu walut innych niż dolar. Sankcje te mogą obejmować na przykład kontrolę eksportu lub nałożenie ceł, na podstawie zarzutów o manipulacjach walutą”. Ma to być próba przeciwdziałania nasilającym się ruchom dedolaryzacyjnym na kluczowych rynkach wschodzących.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów