W ciągu zaledwie tygodnia ich rentowności wzrosły o nawet 20 pkt baz. Taniały też papiery zmiennokuponowe, potwierdzając, że zmiany wycen to efekt wzrostu niepewności co do rozwoju wydarzeń na krajowej scenie politycznej. Mimo nieobecności sporej części krajowych inwestorów i niższej płynności obroty długiem były spore. Dyskusja budżetowa między głównymi ośrodkami władzy w Polsce skłoniła posiadaczy długich pozycji do realizacji zysków, które rynek wypracował w trakcie ostatnich tygodni. Krajowy dług zupełnie ignorował poświąteczny wzrost notowań obligacji na rynkach bazowych. Rentowność amerykańskiej dziesięciolatki spadała o 4, a niemieckiego bunda o 7 pkt baz. Inwestorzy są tam coraz bardziej optymistyczni w wycenie obniżek stóp procentowych. Po tym jak Fed zdecydował się zakończyć podwyższanie kosztu pieniądza i przesunął w dół swoje projekcje stóp, taki ruch wydaje się teraz coraz bardziej prawdopodobny. Dolarowe kontrakty wyceniają ten scenariusz z bardzo wysokim prawdopodobieństwem już na marzec. Cały przyszły rok miałby przynieść aż sześć obniżek wartych prawie 150 pkt baz. Takie oczekiwania konsekwentnie osłabiają dolara. W relacji do euro wy­ceniany  był w środę najniżej od sierpnia. Ze względu  na wzrost niepewności politycznej na osłabieniu dolara nie korzysta jednak złoty.