X-TRADE: Powrót do styczniowych maksimów?

Środa przynosi wzrost kursu USD/JPY. O godzinie 13:06 para ta testowała poziom 120,68 jenów, wobec 120,08 wczoraj pod koniec dnia.

Publikacja: 07.02.2007 13:22

Głównym powodem obserwowanej dziś zwyżki, są mniejsze nadzieje rynku na to, że na rozpoczynającym się w piątek, dwudniowym spotkaniu ministrów finansów i szefów banków centralnych grupy G7, zapadną decyzje, które będą dawały szanse na umocnienie jena w przyszłości, na co naciskają państwa europejskie.

Na temat takich działań spekuluje się już od ponad tygodnia. Podstawą tych spekulacji była wypowiedź przedstawiciela niemieckiego ministerstwa finansów, który powiedział, że jednym z dyskutowanych tematów podczas szczytu G7 będzie słabość japońskiej waluty. Co więcej, wynikiem tej dyskusji miałoby być twarde stanowisko w tej sprawie.

Obecnie wydaje się to coraz mniej realne. Szczególnie po wczorajszej wypowiedzi amerykańskiego Sekretarza Skarbu. Henry Paulson powiedział, że to rynek kształtuje kurs jena, a jego wartość ma uzasadnienie fundamentalne. Tym samym dał sygnał, że nawet gdyby kwestia słabości jena była głównym tematem spotkania G7, to wypracowanie wspólnego stanowiska odnośnie japońskiej waluty może być trudne.

Z punktu widzenia analizy technicznej, rosną szanse na to, że dzisiejsza zwyżka będzie pierwszym krokiem w kierunku powrotu USD/JPY do styczniowych maksimów (122,17). Wskazuje na to nie tylko obrona strefy wsparcia 119,75-112,00, jaką tworzy październikowy szczyt na wykresie dziennym oraz psychologiczny poziom 112 jenów, ale również dzisiejsze wybicie wykresu godzinowego USD/JPY górą ze stabilizacji 120,05-120,52, co otwiera drogę przynajmniej do 121 jenów.

Marcin R. Kiepas

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów