Ostatnia godzina

Publikacja: 14.02.2007 14:19

Zbliżamy się powoli do końca sesji. Za chwilę ruszą notowania w USA. Tam

ostatnich minutach kontraktu nieco osłabły, ale można oczekiwać, że sesja

rozpocznie się od niewielkich wzrostów cen. Rynek poza danymi skupiony

jest dziś na wystąpieniu szefa Fed przed Senatem. Oczekiwania są ostrożne

- nie jest spodziewane, by Bernanke miał powiedzieć coś, co by poważniej

wpłynęło na poziom notowań. U nas indeks trzyma się blisko minimów sesji,

ale jest to jeszcze nieco ponad wczorajszym zamknięciem. Jest więc szansa

na zakończenie sesji na choćby małym plusie. H 47-48. KJ

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów