Zbliżamy się powoli do końca sesji. Za chwilę ruszą notowania w USA. Tam
ostatnich minutach kontraktu nieco osłabły, ale można oczekiwać, że sesja
rozpocznie się od niewielkich wzrostów cen. Rynek poza danymi skupiony
jest dziś na wystąpieniu szefa Fed przed Senatem. Oczekiwania są ostrożne
- nie jest spodziewane, by Bernanke miał powiedzieć coś, co by poważniej