Ostatnia godzina notowań rozpoczęła się blisko minimum sesji. To ciekawe,
gdyż jeszcze godzinę temu byliśmy przy szczytach dnia. Oczywiście po
części to wynik wyższej od oczekiwań inflacji w USA oraz możliwych tego
konsekwencji, a po części zapewne także wątpliwości co do faktycznej siły
popytu na dzisiejszej sesji. Ceny wprawdzie są na plusie i to znacznym