TMS: Komentarz popołudniowy

Spokojna środa Środa nie przyniosła większych zmian w poziomie złotego. Kurs EUR/PLN oscylował w przedziale 3,8850-3,8960 zł, a USD/PLN 2,9550-2,9670 zł. Małe zmiany odnotowały także pozostałe waluty naszego regionu, co może sugerować, iż inwestorzy wolą jeszcze przez jakiś czas wstrzymać się z zawieraniem większych transakcji.

Publikacja: 21.02.2007 15:00

Dzisiaj rano Bank Japonii podwyższył stopy procentowe do poziomu 0,5 proc. z 0,25 proc., co teoretycznie powinno nieco zaszkodzić spekulacjom opartym o tzw. strategię taniego pieniądza, czyli "carry-trade". Tyle, że w przekonaniu uczestników rynku, za dzisiejszym posunięciem następne nie pójdą prędko (być może dopiero za pół roku), a stopy procentowe w Japonii i tak pozostają najniższe z krajów grupy G-7. To sprawia, iż wspomniane wcześniej spekulacje będą kontynuowane, o ile nie pojawią się inne znaczące czynniki. Do nich może należeć np. nieoczekiwany, wyraźny wzrost inflacji w Stanach Zjednoczonych, który ponowiłby spekulacje odnośnie przyszłej polityki prowadzonej przez FED. Wprawdzie opublikowane dzisiaj dane w przypadku inflacji bazowej CPI za styczeń okazały się wyższe od prognoz (wyniosły 0,3 proc. m/m i 2,7 proc. r/r) i dolar nieco zyskał po ich publikacji (po południu kurs EUR/USD wynosił 1,3120), to tak naprawdę w dłuższym okresie niewiele to zmienia. W swoim ostatnim przemówieniu w Kongresie Ben Bernanke zaznaczył wprawdzie, że presja inflacyjna będzie wygasać, ale w długim okresie, a w krótkim ryzyko z nią związane będzie się utrzymywać. Niemniej jednak w tej materii rynek będzie uważnie śledził publikowane dzisiaj wieczorem o godz. 20:00 zapiski z ostatniego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku, aby ocenić, jaki jest rozkład opinii wśród poszczególnych członków FOMC. Do tego czasu EUR/USD może pozostawać w szerokim paśmie wahań 1,3090-1,3140. Wracając do naszego krajowego rynku. Bez większego echa przeszły wyniki aukcji 5-letnich obligacji PS0412, gdzie zgłoszony popyt wyniósł 5,2 mld zł wobec podaży w wysokości 1,5 mld zł, a także wczorajsze optymistyczne wypowiedzi wicepremier Gilowskiej na temat wzrostu gospodarczego w latach 2007-08 r. i związanego z tym możliwego szybszego obniżenia deficytu sektora finansów publicznych w relacji do PKB.

Sporządził:

Marek Rogalski

Główny analityk walutowy

Departament Doradztwa i Analiz

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów