TMS: Komentarz popołudniowy

Złoty nadal słaby Środowa sesja nie przyniosła większych zmian na rynku złotego po wczorajszej wyprzedaży walut z rynków wschodzących. Kurs EUR/PLN przez większą część sesji oscylował w okolicy poziomu 3,92 oczekując na wiadomości ze strony Rady Polityki Pieniężnej. Z kolei za jednego dolara najwyżej płacono 2,9750 zł wobec notowanego o godz. 15.00 poziomu 2,9650.

Publikacja: 28.02.2007 14:38

RPP zgodnie z oczekiwaniami nie zmieniła poziomu stóp procentowych. Główna stopa procentowa nadal pozostaje na najniższym w historii poziomie 4,0%. Rynek w dalszym ciągu nie zna odpowiedzi na pytanie, kiedy może nastąpić pierwsza podwyżka stóp procentowych. Pomimo podwyższenia prognoz wzrostu PKB na 2007 r. przez resort finansów dane o inflacji nadal pokazują niską presję inflacyjną, a publikowane kolejne projekcje inflacji przez NBP wskazują na coraz niższą ścieżkę wzrostu wskaźnika CPI. Oczywiście podwyżka stóp procentowych może nastąpić w tym roku, jednakże jej skala i termin będą możliwe do zdefiniowania po uzyskaniu większej ilości danych makroekonomicznych z polskiej gospodarki. Utrzymywanie się złotego na niskim poziomie względem walut podczas dzisiejszej sesji sugeruje ryzyko dalszego osłabienia naszej waluty. Skala tego osłabienia jednak nie powinna być duża z uwagi na mocne fundamenty polskiej gospodarki. Niestety poziom notowań PLN w głównej mierze będzie zależał od nastrojów na rynkach globalnych. W dalszym ciągu widzimy ryzyko testowania przez kurs EUR/PLN poziomu 3,9450.

Na rynku eurodolara od otwarcia sesji europejskiej można było zauważyć nieznaczne umocnienie dolara amerykańskiego. Kurs EUR/USD spadł z poziomu 1,3220 do 1,3180. Publikacje danych ze strefy euro dotyczące inflacji w styczniu oraz indeksu nastrojów gospodarczych za luty nie zmienił zasadniczo sytuacji na parze EUR/USD. Inflacja HICP w styczniu w strefie euro osiągnęła poziom 1,8% r/r wobec oczekiwanych 1,9%. Z kolei wskaźnik nastrojów gospodarczych w lutym w Eurolandzie wzrósł do 109,7 pkt. wobec oczekiwanych 109,0 pkt. O godz. 14.30 poznaliśmy drugi odczyt danych o PKB z USA za IV kwartał 2006 r. Tutaj odnotowano wzrost na poziomie 2,2% wobec oczekiwanego 2,4%. Przypomnijmy, iż pierwszy odczyt wskazywał na 3,5%. Dane te potwierdziły obawy analityków o możliwe spowolnienie amerykańskiej gospodarki oraz wypowiedzi byłego szefa FED-u A. Greenspana dotyczące rosnącego ryzyka recesji. Rynek oczekuje jeszcze dzisiaj na publikację danych o sprzedaży domów na rynku pierwotnym oraz wskaźnika Chicago PMI. Dopiero te informacje mogą wyznaczyć dalszy kierunek dla eurodolara.

Sporządził:

Jacek Malinowski

Departament Doradztwa i Analiz

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów