Po silnym odreagowaniu w Ameryce Południowej oraz wzrostach w USA taki

początek sesji na plusach nie jest żadnym osiągnięciem. To znowu wzrostu

wymuszone siłą rynkowego otoczenia, a nie siłą samej GPW. WIG20 zaczyna 10

pkt. wzrostem, na poziomach (licząc do zamknięcia) zbliżonych do indeksów z

naszego regionu. 14 15 MP