Od otwarcia indeks powoli zyskuje na wartości. To kosmetyczne ruchy, które
nie mają większego znaczenia tym bardziej, że ostatnie dwie sesje pokazały
spory problem popytu na w okolicach 3330 pkt. na WIG20. Zwroty na południe
na ostatnich dwóch sesjach powinny sprawić, że podaż narastać będzie wraz ze
zbliżaniem się do tego poziomu. Na razie rynek idzie do góry właśnie