Odbicie się przeciąga, co sprawia, że sytuacja byków staje się nieco
lepsza. W tej chwili atak na minimum sesji jest mniej prawdopodobny niż
zaliczenie maksa. Trzeba jednak zauważyć, że mówimy o ruchach rzędu
kilkunastu punktów. To wyjaśnia mizerię dzisiejszych notowań. Posiadacze
długich pozycji starają się raczej "nie stracić bramki niż strzelić ją