Dzisiejszy popyt na polską walutę, która aktualnie zyskuje już tylko w stosunku do dolara, sprowokowała przede wszystkim gwałtowna zwyżka EUR/USD do ponad trzytygodniowego maksimum (1,3507 dolara), co doprowadziło do realizacji zleceń obronnych na dolarze i euro w relacji do złotego.
Polskiej walucie dziś pomaga również korzystna sytuacja techniczna na wykresach USD/PLN i EUR/PLN, czy też perspektywa dalszych podwyżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, która wielu graczom mogła wyraźniej się zarysować po dzisiejszym artykule członka RPP, profesora Andrzeja Wojtyny w "Rzeczpospolitej", gdzie dowodzi konieczności podnoszenia stóp.
Wpływu na notowania nie miały natomiast opublikowane przez Narodowy Bank Polski dane o saldzie rachunku obrotów bieżących. W I kwartale br. było ono ujemne i wyniosło 1,950 mld EUR i w relacji do PKB wyniosło -2,8 proc.
W kolejnych godzinach wpływ na kształtowanie się kursów USD/PLN i EUR/PLN przede wszystkim będzie miała reakcja eurodolara na liczne dziś publikacje makroekonomiczne z USA. Dalszy wzrost tej pary będzie stanowić czynnik wzmacniający złotego. Ewentualny spadek może natomiast go osłabić.
Ten sam czynnik będzie też determinował zachowanie złotego w przyszłym tygodniu. Należy również oczekiwać, że ponownie dużego znaczenia nabierze koniunktura na światowych rynkach akcji i ściśle z tym związany apetyt globalnych graczy na ryzyko.