Ostatnia godzina

Publikacja: 11.07.2007 15:14

Ostatnią godzinę zaczynamy tuż przy maksimach sesji. Jak na odbicie po

wczorajszej przecenie, to wzrost nie jest zbyt okazały. Inna sprawa, że

jesteśmy w tej chwili w połowie drogi między rekordami hossy, a pierwszym

poziomem wsparcia. To sprawia, że w tej chwili możliwy jest ruch w każdą

stronę. Jaka więc będzie końcówka? Podpowiedzią nadal pozostaje trend.

Póki nie padną wsparcia, trzymamy się scenariusza wzrostowego. U 23-24

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów