Kontrakty chcą się odbić, ale teraz indeks im nie pozwala trzymają się

nadal bezpośredniego sąsiedztwa minimów sesji. Końcówka raczej nie będzie

paniczna. Nikt raczej na poważniejszą przecenę się nabierze. Normalna gra

zacznie się znowu w przyszłym tygodniu. Oby. U 39-40