Rynek lekko odbija i teraz jesteśmy blisko poziomów maksimum sesji.
Rozpiętość wahań jest na tyle mała, że nie będzie problemu z wyznaczeniem
nowych ekstremów sesji. W obie strony. Powoli szykujemy się do strumienia
danych makro. O 12:00 sprzedano obligacje za 1,4 mld złotych, ale popyt
okazał się mały, bo wyniósł jedynie 2,1 mld złotych przy ofercie