Raport ten pozwala spokojnie czekać na piątkową publikację oficjalnych danych z rynku pracy w USA. Oba raporty zachowują bowiem pewną korelację, która pozwala wykluczyć, że piątkowe dane mocno rozczarują. Szacuje się, że w listopadzie stopa bezrobocia wzrośnie do 4,8 proc. z 4,7 proc., natomiast w sektorze pozarolniczym przybędzie 70 tys. nowych miejsc pracy, wobec 166 tys. w październiku.
Kurs EUR/USD zareagował na dane z rynku pracy spadkiem poniżej poziomu 1,47 dolara z 1,4720 tuż przed danymi. Ten proces umocnienia "zielonego" w relacji do wspólnej waluty został następnie wsparty zaskakująco silną rewizją kwartalnych danych o wydajności i jednostkowych kosztach pracy.
Wydajność ostatecznie wzrosła o 6,3 proc. (najlepszy wynik od 4 lat), wobec prognozowanego wzrostu o 5,5 proc. i wstępnych szacunków na poziomie 4,9 proc. Jednostkowe koszty pracy były natomiast niższe o 2 proc., wobec prognozowanego spadku o 0,1 proc. i wstępnie szacowanego spadku o 0,2 proc.
Powrót EUR/USD poniżej bariery 1,47 dolara, jeżeli tylko okaże się on trwały, całkowicie neguje wypracowaną we wtorek przewagę popytu, prowadząc na wykresie do zmiany układu sił w krótkim terminie.
Taki powrót kursu poniżej poziomu 1,47 dolara, tworzy szanse na przedłużenie rozpoczętej w dniu 23 listopada br. z okolic 1,50 korekty, która w pewnych okolicznościach mogłaby przynieść nawet test poziomu 1,4350 dolara (38,2 proc. zniesienie impulsu wzrostowego sierpień-listopad).