Tego rodzaju ruchy portfelowe potrafią być jednak zwodnicze, szczególnie obecnie, kiedy po mocnym zamknięciu minionego roku, sam optymizm na rynkach stanowi zagrożenie. [srodtytul]Drożeją miedź i ropa…[/srodtytul]
Ceny miedzi drożeją wyraźnie już od lipca ([link=http://www.xtb.pl/repository/X-Newsy%20i%20raporty/miesiecznik_pazdziernik_2010_xtb.pdf " target="_blank"]więcej o miedzi pisaliśmy w październikowym miesięczniku[/link] ), wspomagane przez kombinację sytuacji fundamentalnej, popytu spekulacyjnego i pogłosek o powstawaniu funduszy ETF na ten surowiec. Nowy rok jest okazją do dołączenia się do obozu kupujących przez część graczy i tym należy tłumaczyć nowe rekordy (9725 USD za tonę). Krótkoterminowo perspektywy techniczne miedzi nie wyglądają jednak szczególnie dobrze. Po bardzo silnych wzrostach od końca listopada cena miedzi znajduje się w strefie oporu i blisko psychologicznego poziomu 10000 USD za tonę. Rynek jest też silnie wykupiony.
Wydaje się, iż w skali całego roku większe szanse na wyraźne wzrosty ma ropa, którą do tej pory ominęło szaleństwo zakupów. Rynek ropy nie powinien być też tak wrażliwy na zacieśnienie monetarne w Chinach (więcej o ropie pisać będziemy w najbliższym miesięczniku). Póki co jednak, podobnie jak na rynku miedzi, ceny ropy znajdują się w rejonie górnych ograniczeń kanałów wzrostowych (oraz poziomu psychologicznego – tu 100 USD), co jest argumentem przeciwko dalszym wyraźnym wzrostom w najbliższym czasie. Wczoraj cena baryłki ropy gatunku Brent przekroczyła 96 USD i była najwyższa od września 2008 roku. [srodtytul]USDJPY koryguje spadki…[/srodtytul]
Na rynku walutowym warto odnotować możliwy zwrot sytuacji an parze USDJPY, szczególnie, iż na rynku stopy procentowej w USA zbyt wiele się nie działo. W końcówce minionego roku pisaliśmy o tym, iż umocnienie jena nie szło w parze z rosnącymi rentownościami w USA. Pierwszy wyraźny opór para testuje już dziś rano – jest to poziom 82,30.
[srodtytul]ISM rośnie…[/srodtytul]