Jednakże wraz z dynamicznie rosnącymi cenami kruszcu, zaobserwować można było także szybko rosnące zapasy srebra na giełdzie COMEX, gdzie skupia się większość światowego obrotu metalami szlachetnymi (+20% YTD). W poniedziałek w magazynach giełdy znajdowało się już ponad 140 mln uncji kruszcu (roczna podaż srebra – 1 mld uncji), co jest najwyższym poziomem od 10 lat.
W strukturze popytu na srebro dominuje przemysł (46%), inwestycje (16%) oraz branża jubilerska (15%). Dlatego też wraz z coraz gorszymi danymi z gospodarki światowej srebro narażone jest na równie silną przecenę, jak inne surowce przemysłowe. Wg instytucji monitorujących rynek metali szlachetnych silny wzrost zapasów wynika właśnie ze słabnącego popytu, zarówno ze strony przemysłu, jak i inwestorów oraz zwiększonego wydobycia przez największych producentów surowca (także KGHM). Coraz większej ilości tego kruszcu na rynku sprzyja rosnące wydobycie rud innych metali, którym bardzo często towarzyszy srebro.
W przypadku metali szlachetnych dużym zagrożeniem dla cen jest także ogromna ilość kruszców zgromadzonych przez inwestorów finansowych. Na rynku srebra w rękach funduszy ETF jest cały czas ponad 500 mln uncji, czyli równowartość ponad 50% rocznej podaży tego surowca.
To właśnie załamanie popytu inwestycyjnego w maju ubiegłego roku doprowadziło do silnej przeceny srebra. Tylko w maju 2011 r. fundusze musiały się pozbyć 70 mln uncji, co doprowadziło do przeceny surowca o ponad 25% w ciągu jednego miesiąca. Wyprzedaży surowca sprzyjały decyzje władz giełdy CME (silny wzrost depozytów zabezpieczających) oraz mniejszy od oczekiwań popyt na skutek spowolnienia w globalnej gospodarce.
Powtórka z historii?
Podobnie jak na innych rynkach, sytuacja na rynku srebra jest pełna analogii do maja ubiegłego roku. Oznaką słabnącego zapotrzebowania na srebro jest właśnie szybko rosnąca ilość zapasów na giełdach towarowych. Od kilku miesięcy fundusze ETF nie odnotowały żadnego dużego dopływu gotówki, co świadczy o coraz mniejszym zainteresowaniu ze strony inwestorów. Dlatego też w przypadku pojawienia się nawet niewielkiej wagi okazji do realizacji zysków, srebro narażone jest na równie silną przecenę jak przed rokiem.