Akcje
Nowy tydzień na rynkach kapitałowych rozpocznie się od dyskontowania doniesień z Chin. O 4.00 polskiego czasu na rynek trafią informacje o PKB w I?kwartale, a także produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Nieco później gracze poznają dane o lutowej produkcji przemysłowej w Japonii. Rodzimi inwestorzy będą czekać na dane o marcowej inflacji. Ukażą się o godz. 14.30.
Piątkowa sesja na europejskich parkietach nie była zbyt udana. Wyprzedaży nie pomogła nawet informacja, że produkcja przemysłowa w strefie euro w marcu wzrosła o 0,4 proc. w porównaniu z lutym, czyli więcej, niż oczekiwano. Słaby początek sesji za oceanem przesądził, że główne parkiety zakończyły tydzień pod kreską. WIG 20 spadł o 0,5 proc., do 2397,08 pkt, a WIG o 0,4 proc., do 45 525,92 pkt.
Waluty
Piątkowe notowania na rynku walutowym w Warszawie nie były zbyt emocjonujące, zwłaszcza jeśli zestawimy je z pierwszą częścią tygodnia, gdy złoty dynamicznie zyskiwał na wartości. Na ostatniej sesji kursy euro, franka i amerykańskiego dolara poruszyły się wokół poziomów czwartkowych zamknięć. Podobnie niewiele działo się na parze EUR/USD, mimo że po południu inwestorzy podjęli próbę osłabienia euro. Wieczorem kurs wrócił jednak w okolice
1,31. Za euro na naszym rynku płacono na finiszu 4,1 zł, co oznaczało spadek o 0,1 proc. Frank zyskiwał 0,1 proc., dochodząc do 3,3710 zł, a dolar 0,07 proc. ( 3,1310 zł).
Surowce
Informacje o wciąż rosnących zapasach ropy naftowej skutkowały gwałtownym spadkiem cen tego surowca. Późnym popołudniem baryłka gatunku Brent taniała o 2,2 proc., do niewiele ponad 101 USD. To najniższy poziom od połowy lipca ub.r. Jeszcze moc- niej, bo o 3,8 proc., do 1500 USD za uncję, taniało złoto. Miedź spadała o 2,5 proc., do 7420 USD za tonę.