Parametry polityki monetarnej zostały utrzymane na niezmienionym poziomie, ton konferencji po posiedzeniu Jeroma Powella podkreślał powagę sytuacji i zwracał uwagę na zagrożenia z jakimi się jeszcze świat nie mierzył. Z pewnością dał on wyraz temu, że w razie potrzeb będzie zdeterminowany do zapewniania gospodarce dalszego wsparcia. Na obecną chwilę potrzeba jednak czasu na dalszą ocenę sytuacji. Pewnym zaskoczeniem mógł być jednak wyraźnie zachęcający ton dotyczący polityki finalnej i konieczności zapewnienia dodatkowych bodźców. Szef Fed stwierdził nawet, że nie czas obecnie na to aby obawiać się o wzrost długu publicznego, a za wszelką cenę należy przeciwdziałać negatywnym, długoterminowym, druzgocącym skutkom dla gospodarki. Jego zdaniem minie długi czas zanim poziom aktywności wróci do punktu wyjścia. Wynik posiedzenia pozostał be wpływu na sytuację rynkową. Sentyment wobec bardziej ryzykownych aktywów pozostaje bardzo dobry po tym jak pojawiły się pozytywne informacje dotyczące prac nad lekiem na koronawirusa, a amerykańskie spółki technologiczne prezentują lepsze od oczekiwań wyniki.
Kalendarium makroekonomiczne w dniu dzisiejszym będzie całkiem obfite. W przypadku posiedzenia EBC powinniśmy spodziewać się co najmniej powtórki retoryki ze strony Fed, a Christine Lagarde powinna jeszcze bardziej zachęcać rządy poszczególnych krajów do ekspansji fiskalnej uwzględniając jej rekomendacje z czasu poprzedniego kryzysu, gdy szefowała ona MFW. EBC może też zdecydować się na rozszerzenie skupu aktywów PEPP, co może wesprzeć sentyment rynkowy umacniając jednocześnie notowania wspólnej waluty.
Przed południem poznamy też wstępne dane o PKB krajów strefy euro w I kw., po rozpoczęciu sesji w USA wskaźnik Chicago PMI. Opublikowany w dniu wczorajszym dane o PKB z USA za I kw. okazały się słabsze od prognoz, a zannualizowana dynamika w I kw. wyniosła -4.8%. Jak co czwartek poznamy również cotygodniową liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Ty razem rynek spodziewa się 3.5 mln nowych bezrobotnych. Na wczorajszej konferencji po posiedzeniu Fed Powell podkreślił, że kolejne dane z rynku pracy przyniosą dwucyfrowy wzrost bezrobocia. Opublikowane w trakcie sesji azjatyckiej rządowe dane PMI z Chin miały mieszany wydźwięk. Z jednej strony wskaźnik dla sektora usługowego wyniósł 53.4 pkt. wobec 52.3 pkt. w marcu, co jest dowodem na stopniowe odradzanie się sektora po lockdownie. Indeks dla przemysłu jednak spadł do 50.8 pkt. z 52.0 pkt. przed miesiącem, co może być jednak efektem spadku zamówień zagranicznych i szalejącej w kwietniu pandemii w Europie i w USA.
Wykres 1. EURUSD.f; Interwał dzienny
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.