Najgorsza ta inflacja…

Rosnąca inflacja pozostaje największym ryzykiem dla polskich inwestorów indywidualnych (59 proc.), mimo że spadła z poziomu 66 proc. w IV kwartale 2021 r.

Publikacja: 12.04.2022 14:53

Najgorsza ta inflacja…

Foto: Fotorzepa, Robert Gardzinski

Według najnowszego badania "Puls Inwestora Indywidualnego", przeprowadzonego przez społecznościową platformę inwestycyjną eToro, rosnąca inflacja jest największym ryzykiem dla 59 proc. polskich inwestorów. W ubiegłym kwartale na inflację jako największe zagrożenie dla inwestycji wskazało 66 proc. respondentów, co jest zaskakujące w świetle stale rosnącej inflacji w Polsce.

Ponad połowa (56 proc.) polskich respondentów stwierdziła, że konflikt międzynarodowy stanowi drugie największe ryzyko zewnętrzne dla ich inwestycji, co oznacza duży wzrost w stosunku do danych odnotowanych w czwartym kwartale 2021 r. - wówczas było to 16 proc.

Aż 40 proc. inwestorów nadal obawia się o wpływ polskiej gospodarki na inwestycje, a w dalszej kolejności wymieniają: rosnące stopy procentowe (30 proc.), stan globalnej gospodarki (29 proc.), rosnące podatki (20 proc.) i wzrost długu publicznego (12 proc.).

Czytaj więcej

Polskie preferencje inwestycyjne

Podczas gdy wzrost zmienności stwarza trudne warunki dla każdego inwestora, większość polskich inwestorów detalicznych objętych badaniem pozostaje wierna swoim portfelom (76 proc.), przy czym tylko 56 proc. decyduje się je repozycjonować pod wpływem ryzyka. 36 proc. badanych planuje konsekwentnie inwestować tę samą kwotę pieniędzy w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Rosnące napięcia geopolityczne spowodowały, że niektórzy inwestorzy indywidualni przedkładają rynki krajowe nad inwestycje zagraniczne i szukają pocieszenia w aktywach, które są im lepiej znane. Inwestorzy indywidualni w Polsce chętniej inwestują w akcje krajowe (35 proc.) i obligacje (26 proc.) w porównaniu z akcjami zagranicznymi (22 proc.) i obligacjami (11 proc.). Na pytanie, jaki jest co kieruje nimi przy wyborze akcji krajowych, 56 proc. respondentów odpowiedziało, że lepiej rozumieją te rynki. Zaś 20 proc. uważa, że rynki zagraniczne są zbyt ryzykowne, chociażby ze względu na niestabilność polityczną i wahania kursów walut.

Inwestycje
Kamil Stolarski, Santander BM: Polskie akcje wciąż są nisko wyceniane
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Na giełdach nie dzieje się nic złego
Inwestycje
Uspokojenie nastrojów sprzyja korekcie spadkowej na rynku ropy naftowej
Inwestycje
Niemiecki DAX wraca do walki o 18 000 pkt
Inwestycje
Michał Stajniak, XTB: Kakao na ścieżce złota, szuka rekordów
Inwestycje
Łańcuch wartości i jego rola w badaniu istotności