Z kredytem przez studia

Rozpoczyna się rok akademicki, a Tobie brakuje środków na kontynuowanie nauki? Studia to zbyt ważna inwestycja w życiu, żeby z niej rezygnować! Ubiegaj się o preferencyjny kredyt studencki. Możesz liczyć na 460 zł miesięcznie.

Publikacja: 19.12.2003 09:46

Kredyt studencki wyróżnia korzystne oprocentowanie oraz system spłaty. Udzielany jest na okres studiów, jednak nie dłużej niż 6 lat. Wypłata następuje w transzach przez 10 kolejnych miesięcy. Zostaje zawieszona w przypadku niezaliczenia ostatniego semestru z jednym wyjątkiem - złego stanu zdrowia lub innych ważnych przyczyn losowych. Spłata kredytu rozpoczyna się rok po ukończeniu studiów i trwa dwukrotnie dłużej niż okres kredytowania. Wtedy też zaczyna się naliczanie odsetek, które są równe połowie stopy redyskontowej weksli NBP. Obecnie wynosi ona 5,75%, czyli oprocentowanie kredytu - 2,875%. Pozostałą część pokrywa Bank Gospodarstwa Krajowego ze

środków Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich.

Szczęśliwców wybiera ministerstwo

O kredyt mogą ubiegać się studenci wszystkich polskich uczelni publicznych i prywatnych, którzy rozpoczęli je przed 25. rokiem życia. Wniosek składamy w wybranym banku, z którym BGK zawarł umowę. W bieżącym roku były to: BGŻ, BOŚ, Bank Pekao, BPS, BZ WBK, Kredyt Bank oraz PKO BP. Co roku MENiS określa maksymalną wielkość dochodu na osobę w rodzinie studenta, która daje mu pierwszeństwo przy przydzielaniu kredytów. W bieżącym wynosi ona 1400 zł - ogłosiło właśnie ministerstwo na swoich stronach internetowych - o 250 zł więcej niż w 2002 r. Wtedy pozwoliła na przyznanie kredytu ponad 29 tys. studentów (95% ubiegających się). Jednak banki odrzuciły 20% wniosków złożonych przez "szczęśliwców?, najczęściej z powodu braku wymaganych poręczeń. Przy określaniu sytuacji materialnej pod uwagę bierze się dochody nasze oraz rodziców, chyba że udowodnimy samodzielność finansową.

Część może być umorzona

Raty spłacane są co miesiąc w stałej wysokości. Ich liczba może zostać zwiększona, jeśli przekraczają 20% naszego dochodu. Absolwenci należący do 5% najlepszych na roku mogą liczyć na umorzenie 1/5 kwoty kredytu. Ponadto, jeśli znajdziemy się w trudnej sytuacji życiowej, możliwe jest jego częściowe anulowanie, a w przypadku udokumentowania trwałej niezdolności do pracy - całkowite. Zmniejszenie liczby rat może się odbyć tylko na wniosek kredytobiorcy. Aby bank miał pewność, że nie zrezygnowaliśmy z nauki, po każdym semestrze należy dostarczyć odpowiednie zaświadczenie z dziekanatu. W przypadku niedotrzymania tego obowiązku, miesiąc później musimy rozpocząć spłatę kredytu.

BGK poręczy

Osoby, które nie będą w stanie zdobyć wymaganego przez banki komercyjne poręczenia, mogą się o nie zwrócić do BGK. Zostaje ono udzielone przez Fundusz Poręczeń Kredytowych i może wynieść maksymalnie 70% kwoty kredytu, a w przypadku sierot i wychowanków domów dziecka - 100%. Począwszy od 2001 roku osoby zamieszkujące na obszarach wiejskich mogą zwracać się z prośbą o poręczenie również do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Najczęściej wynosi ono do 80%, a jedynie w szczególnych sytuacjach - 100%. Należy zwrócić uwagę, że ARiMR nie współpracuje ze wszystkimi bankami. Rozwiązania te wprowadzono w celu udostępnienia kredytów studentom, którzy najbardziej ich potrzebują. Cały czas jednak wiele wniosków zostaje odrzuconych z powodu niesprostania wymogom poręczeń. W ubiegłym roku ich liczba wyniosła ponad 3 tys.

Szykują się zmiany

W związku z likwidacją niektórych ulg i zwolnień podatkowych w zakresie edukacji, od 2004 r. planuje się wprowadzenie zmian w systemie kredytów studenckich. Obejmują m.in. zwiększenie ich liczby, podwyższenie raty do 600 zł, rozszerzenie systemu poręczeń przez BGK oraz możliwość czasowego odroczenia spłaty po ukończeniu studiów, szczególnie dla osób bezrobotnych.

Więcej informacji na stronie: www.menis.gov.pl

Inwestycje
Piotr Kaźmierkiewicz, BM Pekao: Na Wall Street może się jeszcze trochę złego wydarzyć. Za to na GPW...
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Inwestycje
100 tys. pkt to mało. 200 tys. pkt by się chciało. Tylko kiedy?
Inwestycje
Wiceprezes OPTI TFI: WIG sięgnie 200 tys. pkt. Prognoza dla GPW
Inwestycje
WIG zdobył 100 tys. pkt. Co dalej? Analityk: przestrzeń do wzrostów się zawęża
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Inwestycje
ESRS G1 Postępowanie w biznesie