Droga do stypendium

Wielu studentów i absolwentów zastanawia się nad odbyciem stypendium lub znalezieniem pracy za granicą. Rząd polski otrzymuje rocznie okolo 5 mln euro do podziału między uczelnie, które - na podstawie umów zawartych z uczelniami zagranicznymi - zgłoszą wcześniej plany stypendialne.

Publikacja: 05.01.2004 09:14

Nawet jeśli Twoja uczelnia nie bierze udziału w programach stypendialnych, takich jak Socrates-Erasmus, DAAD czy CEMS, obowiązkiem organizacji i samorządu studenckiego jest zwrócenie uwagi władzom uczelni na taką możliwość. W Szkole Głównej Handlowej, Politechnice Warszawskiej, Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego dostęp do stypendiów zagranicznych jest o wiele łatwiejszy niż na niektórych kierunkach Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie każdy wydział jest odpowiedzialny za własną politykę stypendialną. Zdarza się, że oferty na pewnych kierunkach są bardzo ubogie lub wręcz ich nie ma, ponieważ nie zostały nawiązane kontakty z uczelnią zagraniczną o podobnym profilu. W takim wypadku można starać się o przyznanie stypendium na innym, zbliżonym kierunku. Przykładowo, student socjologii może wyjechać na stypendium oferowane przez wydział Nauk Politycznych lub Stosunków Międzynarodowych.

Możemy także postarać się uzyskać stypendium na własną rękę. W tym przypadku należy zgłosić się do ambasady interesującego nas kraju, by zdobyć potrzebne do wyjazdu informacje oraz uzyskać zaproszenie uczelni zagranicznej, w której chcemy się kształcić. Zdecydowanie łatwiej jednak wyjechać za pośrednictwem uczelni.

W pierwszej kolejności należy zgłosić się do biura współpracy z zagranicą na własnej uczelni i uzyskać informacje nt. kryteriów przyznawania stypendiów. W większości wypadków wymagana jest średnia z roku studiów powyżej 4. Czasem jednak wystarcza niższa średnia, jeśli student np. wykazał się aktywnością w organizacjach i kołach naukowych. Dodatkowym warunkiem jest posiadanie zaświadczenia (certyfikatu) o znajomości języka kraju docelowego (w SGH przeprowadzane są specjalne testy kompetencyjne).

Do wyjazdu potrzebna jest nam jeszcze wiza, a jej zdobycie wiąże się zazwyczaj z wymogiem posiadania odpowiednich środków pieniężnych na koncie. Ich wysokość różni się w zależności od kraju, do którego jedziemy. Niemcy wymagają ok. 550 euro na miesiąc. We Włoszech potrzeba aż 1050 euro miesięcznie!

Stypendium umożliwia nam studiowanie za darmo na uczelni zagranicznej oraz zwrot części kosztów utrzymania. Czasem otrzymujemy też darmowy akademik (student musi jednak sam starać się o jego przyznanie). Należy podkreślić, że pieniądze ze stypendium otrzymujemy w większości przypadków dopiero po jego odbyciu i powrocie do kraju. Można sobie z tym jednak poradzić, np. zebrać od rodziny zgodę na dysponowanie kontami, które na czas wyjazdu można połączyć. Potem można spróbować znaleźć pracę już na miejscu. Wiele uczelni zagranicznych oferuje drobne prace (np. w bibliotece). Jednak pieniądze, które można w ten sposób uzyskać, są niewielkie.

Najkrótsze stypendium może trwać 3 miesiące, najdłuższe - rok, przy czym studenci najczęściej wybierają wyjazdy półroczne. Niektóre programy stypendialne oferują także zagraniczne kursy językowe - jedno lub kilkumiesięczne.

Biorący udział w stypendiach zagranicznych nie tylko szkolą język obcy, poznają kulturę i obyczaje danego kraju, nabywają umiejętności studiowania i pracy w międzynarodowym środowisku oraz wiedzę z zakresu swojej specjalności. Niektórzy decydują się na uzyskanie tytułu magistra lub doktora na uczelni zagranicznej, który jest uznawany przez kraje Unii Europejskiej.

Wyjazdy wakacyjne do pracy umożliwiają nie tylko programy typu Work and Travel, ale także urzędy pracy, w których dostępne są oferty pracy poszczególnych krajów. Należy jednak zgłosić się z dużym wyprzedzeniem (minimum półrocznym, jeśli chcemy wyjechać do pracy na wakacje).

Inwestycje
Piotr Kaźmierkiewicz, BM Pekao: Na Wall Street może się jeszcze trochę złego wydarzyć. Za to na GPW...
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Inwestycje
100 tys. pkt to mało. 200 tys. pkt by się chciało. Tylko kiedy?
Inwestycje
Wiceprezes OPTI TFI: WIG sięgnie 200 tys. pkt. Prognoza dla GPW
Inwestycje
WIG zdobył 100 tys. pkt. Co dalej? Analityk: przestrzeń do wzrostów się zawęża
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Inwestycje
ESRS G1 Postępowanie w biznesie