Na rynku głównym notowanych jest obecnie prawie 70 spółek, których akcje są wyceniane przez inwestorów poniżej 1 zł. Co więcej, za 49 z nich płaci się na giełdzie mniej niż 0,5 zł. Na pierwszy rzut oka inwestowanie w spółki groszowe może wydawać się więc korzystne. Zmiana ceny o 0,01 zł oznacza bowiem zazwyczaj kilkuprocentowy zysk z inwestycji. Czasem wahania sięgają nawet 50 lub 100 proc.

– Mitów narosłych wokół spółek groszowych jest wiele – ich akcje kosztują niewiele, zaś perspektywa nawet podwojenia wniesionego kapitału w ciągu zaledwie jednej sesji wpływa na wyobraźnię inwestorów. Nie można jednak zapominać, że handel takimi akcjami to również prosty sposób, by stracić zainwestowane w nie środki. Moim zdaniem inwestorzy bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia powinni stronić od tego typu papierów – twierdzi Piotr Krawczyński, analityk TFI PZU.

– Tak niski kurs giełdowy jest bowiem z reguły konsekwencją sytuacji finansowej emitujących je spółek, nierzadko stojących na skraju bankructwa – ostrzega. Na co zatem zwrócić uwagę, decydując się na zakup akcji spółki groszowej? – Przede wszystkim nie należy inwestować w nie całości kapitału – radzi analityk. – Warto także wybierać walory o stosunkowo dużym wolumenie oraz koncentrować się na spółkach, które mogą poprawić swoją sytuację finansową – dodaje.

AKCJA „PARKIETU" – INWESTYCYJNE ABCPOMAGAMY INWESTOROM ZAROBIĆ PIERWSZY MILION

Trwa akcja: „Szkoła giełdowa". Inwestorze! Masz pytania dotyczące inwestycji? Prześlij je nam na poniższy adres, a my zadamy je giełdowym ekspertom. [email protected]