Typ fundamentalny: mocny dolar szkodzi cenom złota

Złoto znowu znalazło się w odwrocie. Jego cena w ostatnich tygodniach systematycznie spada.

Publikacja: 22.05.2018 05:00

Typ fundamentalny: mocny dolar szkodzi cenom złota

Foto: Bloomberg

Jeszcze na początku kwietnia za uncję złota płacono ponad 1350 dolarów. Tymczasem w ostatnich dniach cena spadła do 1285 dolarów za uncję. – Ubiegły tydzień na rynkach metali szlachetnych zakończył się na minusach. W przypadku złota obserwowaliśmy dynamiczne przebicie w dół psychologicznej bariery na poziomie 1300 dolarów za uncję i zejście do okolic 1290 dolarów za uncję na koniec tygodnia. Przecena złota ma swoją kluczową przyczynę w sile amerykańskiego dolara, który kontynuuje zwyżkę – zwraca uwagę Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. Jej zdaniem nie tylko jednak silny dolar odpowiada za spadki na tym rynku. – Stronie podażowej na rynku żółtego kruszcu pomaga także polepszenie sytuacji dyplomatycznej na linii Stany Zjednoczone – Chiny (złoto traci na atrakcyjności jako bezpieczna przystań na rynkach finansowych). Jeśli zniżka się utrzyma, to kolejną barierą dla notowań złota będzie wsparcie w okolicach 1266–1267 dolarów za uncję, a niżej okolice 1242–1243 dolarów za uncję – twierdzi Sierakowska. Ograniczony potencjał do spadków na tym rynku widzą z kolei analitycy z Commerzbanku. Ich zdaniem niższa cena złota powinna być argumentem za większymi, fizycznymi, zakupami tego kruszcu. Również napięta wciąż sytuacja geopolityczna (m.in. w Strefie Gazy) jest argumentem, który może zatrzymać spadki cen złota.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Inwestycje
W II połowie roku najlepszym atakiem zdywersyfikowana obrona
Inwestycje
Naucz się tracić, abyś mógł zyskiwać
Inwestycje
Ubezpieczenie D&O w kontekście sporu ubezpieczeniowego
Inwestycje
Podział zysku w kontekście normatywnym i wedle preferencji akcjonariuszy spółek publicznych
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Korekta tak, ale nie zatrzyma ona hossy
Inwestycje
Kamil Szymański, Trade Republic: Walczymy z mitami, a nie z konkurencją
Reklama
Reklama