GG Parkiet

Bariera ta skutecznie zaktywizowała stronę popytową, o czym świadczy fakt, że od 26 grudnia do końca ubiegłego tygodnia indeks zyskał 7,6 proc. Ruch ten, choć imponujący, to wciąż pozostaje tylko korektą trendu spadkowego. Na korzyść niedźwiedzi przemawiają dwa sygnały techniczne. Pierwszy – krzyż śmierci utworzony przez średnie kroczące z 50 i 200 sesji. Drugi – formacja głowy z ramionami (RGR) widoczna na wykresie w ujęciu tygodniowym. Analitycy zwracają uwagę, że kluczowa w tym układzie jest linia szyi owej formacji. – Mimo wzrostowego okresu poświątecznego dopiero poziom 2600 pkt na indeksie S&P 500 (linia szyi formacji RGR) stanowi teraz prawdziwy, mocny opór. Jego przełamanie anulowałoby negatywną wymowę formacji i otworzyłoby drogę ku szczytom. Mocne odbicie natomiast kazałoby traktować zwyżkę jako ruch powrotny i nadal obowiązywałby wtedy sygnał sprzedaży z zakresem spadku S&P 500 przynajmniej do 2260 pkt – uważa Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion. Wygląda więc na to, że w najbliższym czasie kluczowe na wykresie S&P500 będą pozostawać dwa poziomy – 2600 pkt oraz 2351 pkt. Przebicie jednego z nich nada kierunek dalszych zmian.