Wraz z rozwojem technologii aplikacje mobilne stają się coraz ważniejszym kanałem dostępu do konta.
– Bardzo szybko przesuwamy się w stronę dominacji rozwiązań mobilnych. Aplikacja banku w telefonie to już standard, a płatności telefonem nabierają tempa – mówi Marcin Jagodziński, dyrektor departamentu zarządzania segmentami, daily banking oraz produktami oszczędnościowymi w Credit Agricole.
Z raportu NetB@nk Związku Banków Polskich wynika, że w trzecim kwartale 2018 r. liczba aktywnych użytkowników bankowości elektronicznej przekroczyła 17 mln; do grupy tej zaliczani są klienci, którzy co najmniej raz w miesiącu logują się do swojego konta. 7,9 mln osób aktywnie korzysta z aplikacji mobilnej. W porównaniu z końcem czerwca 2018 r. oznacza to wzrost o 8,95 proc.
– Bankowość mobilna i płatności mobilne to integralne produkty w ofercie banków. W nadchodzących latach możemy spodziewać się dalszego ich rozwoju, np. poprzez rozpowszechnienie biometrii nie tylko jako prostej metody logowania (np. odciskiem palca), ale również jako formy potwierdzania transakcji finansowych – twierdzi Remigiusz Hołdys, dyrektor departamentu zarządzania ofertą i segmentami klientów w Banku Pekao SA.
Czas na komunikatory
Bankowanie w szybkim tempie przenosi się do komórki, m.in. dlatego, że tak jest wygodnie. Większość Polaków ma przy sobie smartfona przez cały dzień. A nowe technologie, szybki internet, rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej sprawiły, że systemy mobilne, zarówno te w formie aplikacji, jak i w wersji przeglądarkowej na telefonie, pozwalają wykonywać takie same operacje, jakie są dostępne w komputerze.