Grudzień upływa jak na razie pod znakiem korekty na rynku cyfrowych monet. Na początku miesiąca jego kapitalizacja wynosiła 589 mld USD (najwyższy poziom od trzech lat), a w środę spadała w porywach do 529 mld USD. 10-proc. korekta wydaje się całkiem uzasadniona. Zwłaszcza że ostatni impuls popytowy przyniósł wzrost wartości rynku o 100 mld USD w ciągu zaledwie pięciu ostatnich dni listopada. Patrząc na rynek z szerokiej perspektywy czasowej, widać wyraźny układ hossy. Kapitalizacja rośnie, a po raz ostatni na poziomach zbliżonych do 600 mld USD była dwa lata temu. I choć mowa o okresie szczytu poprzedniej hossy, to do wartości z tamtego szczytu wciąż sporo brakuje. Rekordowa wartość rynku z przełomu 2017/2018 wynosiła bowiem 830 mld USD, co oznacza, że bitcoin i altcoiny wciąż mają spory potencjał wzrostowy.
Biorąc pod uwagę fakt, że bitcoin cały czas pozostaje blisko rekordowo wysokiego poziomu 20 000 USD, całkiem zasadne wydaje się oczekiwanie fanów tego rynku, że nadchodzi czas na szeroką hossę wśród altcoinów. Zgodnie z danymi serwisu coinpaprika.com w czwartkowe popołudnie ethereum brakowało do ATH 156,8 proc., XRP 573 proc., litecoinowi 397 proc., bitcoin cash 1547 proc., chainlink 62 proc., cardano 819 proc., binance coin 42 proc., a stellar 450 proc. Te liczby wyglądają apetycznie. A przypomnijmy, że aktualnie rynek kryptowalut liczy prawie 8000 różnych monet i tokenów. Jest w czym wybierać, choć należy pamiętać o dostępności poszczególnych kryptoaktywów na giełdach, ich płynności i przede wszystkim wysokiej zmienności. Poniżej analizujemy wykresy wybranych sześciu monet, które należą do czołówki pod względem kapitalizacji. Choć trend wyznacza bitcoin, to widać różnicę w zmienności i układach cenowych na wykresach. Nie wszystkie weszły w grudniu w układ korekty i nie wszystkie tworzą podwójny szczyt. Dzięki różnym formacjom i poziomom wskaźników MACD, RSI czy ATR można zdywersyfikować portfel i strategię gry na tym rynku.
Bitcoin: Ryzyko podwójnego szczytu
Po dwukrotnym podejściu pod 20 000 USD kurs bitcoina pozostaje w układzie korekty (w środę był chwilowo poniżej 17 700 USD). Wciąż istnieje ryzyko wyjścia dołem z formacji podwójnego szczytu. Linia sygnalna wyznaczona przez minimum z 26 listopada (16 274 USD) pokrywa się z linią 50-sesyjnej średniej, co daje silne wsparcie. Na MACD i RSI(14) widać wyraźne schłodzenie. Pierwszy zszedł do poziomów sprzed miesiąca, a drugi do środka strefy neutralnej. To daje szanse na szybsze odbicie i kolejny atak na psychologiczny poziom 20 000 USD. PZ