Rok 2020 okazał się jeszcze lepszy dla IKE i IKZE niż poprzedni, uznawany za całkiem niezły. Jak wynika z raportu KNF, w ciągu 12 miesięcy kapitał zgromadzony na rachunkach emerytalnych prowadzonych przez instytucje finansowe wzrósł o 3,1 mld zł, do 16,5 mld zł na koniec grudnia (o 23 proc.). Na IKE znajdowało się 11,9 mld zł, a na IKZE – 4,6 mld zł.
W ujęciu wartościowym największy przyrost odnotowały towarzystwa funduszy inwestycyjnych. W przypadku IKE aktywa wzrosły o 0,7 mld zł, do 3,97 mld zł. Według danych Analiz Online najwięcej środków znajdowało się na IKE klientów PKO TFI, NN Investment Partners TFI oraz Pekao TFI (łącznie 60 proc. całości). Natomiast jeśli chodzi o IKZE w TFI, wartość aktywów zwiększyła się o 0,6 mld zł, do 2,3 mld zł. Niekwestionowanym liderem było PKO TFI, które zebrało ponad dwie trzecie wszystkich środków.
Oferta ubezpieczycieli traci na znaczeniu
Zdecydowanie zmalało zainteresowanie kontami emerytalnymi w towarzystwach ubezpieczeniowych. Biorąc pod uwagę tylko aktywne IKE (na które w ubiegłym roku wpłynęły pieniądze), ich liczba zmalała o ponad 4 proc., a aktywa wzrosły tylko o 3,8 proc. Dla porównania, w przypadku funduszy inwestycyjnych oba wskaźniki były dodatnie i wyniosły 16 oraz 29 proc., a dla biur maklerskich nawet 93 i 65 proc.
Ale i tak liderem spadków okazały się banki. Liczba aktywnych rachunków IKE zmniejszyła się tam o ponad 13 proc., a wartość zgromadzonych na nich środków prawie o 25 proc. W ubiegłym roku po raz pierwszy założono w bankach 5,8 tys. IKE na 98 tys. nowych kont ogółem.