Za narodziny marki Volvo przyjmuje się dzień rozpoczęcia produkcji pierwszego samochodu. Był to 14 kwietnia 1927 roku, a autem tym był model ÖV4, zwany popularnie Jacob. Nazwa koncernu nie ma nic wspólnego z nazwiskami założycieli: Assara Gabrielssona i Gustafa Larsona. Łacińskie słowo „volvo" – toczę, od czasownika „volvere" (toczyć się), musiało pasować im do określenia samochodów, które przetoczą się przez najbardziej nawet zaśnieżone drogi. Od początku marka słynęła bowiem z solidnych konstrukcji, te pojazdy musiały sobie przecież radzić z niełatwymi skandynawskimi warunkami.
„Garbate” nadwozie typu fastback łatwo pomylić z tyłu z naszą Warszawą.
Taki też jest PV544, choć pisząc o nim, wypada właściwie zacząć od wcześniejszego modelu PV444. To od niego wszystko się zaczęło, a 544 był tylko kontynuatorem tamtej koncepcji. O uruchomieniu produkcji niedużego, taniego i ekonomicznego samochodu osobowego zadecydowano już podczas II wojny światowej, prace projektowe ruszyły w 1943 roku, a gotowy wóz zaprezentowano 1 września 1944. Wojna jednak nie sprzyjała uruchamianiu produkcji, z którą wstrzymywano się kolejne trzy lata. Premiera w roku 1947 przyniosła wielki sukces. O popularności PV444 zadecydował fakt, że samochód ten charakteryzował się wieloma nowatorskimi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Było to pierwsze Volvo z nadwoziem samonośnym, miało bezpieczną, klejoną przednią szybę i pasy bezpieczeństwa. Co prawda na początku nie posiadało ogrzewania (!), ale szybko ten brak nadrobiono. W 1953 roku pojawiła się odmiana kombi oznaczona symbolem PV445, nazywana Duett.
Wydaje się toporny, ale dzięki niewielkiej masie PV544 w najmocniejszej wersji z silnikiem 1.8, o mocy 90 KM, przyspieszało do setki w 10 sekund.
Produkcja zakończyła się pięć lat później, ale nie zarzyna się kury znoszącej złote jaja i kolejne siedem lat, do roku 1965, Volvo wytwarzało model PV544, będący nieco tylko zmodernizowaną wersją poprzednika, nadal wielce popularną i dziś cieszącą się mianem auta kultowego. Na swą legendę zapracował też na rajdowych trasach, będąc na przełomie lat 50. i 60. jednym z najlepszych samochodów rajdowych.