Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rynek piwa kurczy się
Pandemia, wysoka inflacja oraz podwyżki akcyzy – te trzy czynniki w największej mierze wpływają na to, że branża piwna boryka się z problemami.
W 2021 r. wartość sprzedaży branży piwnej spadła o 0,9 proc., do 17,8 mld zł. Jeszcze bardziej, bo o 4 proc., do 30,1 mln hl, spadł wolumen sprzedaży. Rynkowa sytuacja związana m.in. z pandemią, rosnącą inflacją oraz akcyzą powoduje, że ciężko szukać sygnałów, które znacząco odmieniłyby obraz sytuacji.
– Za nami bardzo trudny rok, który był trzecim spadkowym z rzędu pod względem wolumenu sprzedaży. 4-proc. spadek okazał się być największy od dekady. Te wyniki pokazują obraz branży, która się kurczy – stwierdził Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego. Dyrektor generalny wśród głównych powodów takiej sytuacji wymienia trzy czynniki: pandemię, wysoką inflację oraz podwyżki akcyzy. – Przez wiele miesięcy mieliśmy ograniczenia związane ze spotykaniem się, odwołano wszelkiego rodzaju wydarzenia, ucierpiała także gastronomia i doszło do znaczących zmian w sposobie robienia zakupów przez klientów. Ci rezygnują z kupowania produktów w mniejszych sklepach na rzecz większych dyskontów. A to właśnie sklepy o mniejszym formacie odpowiadają za niemal 66 proc. sprzedaży piwa – wskazuje Morzycki.
