O rozpoczęciu negocjacji dotyczących akwizycji producenta parasoli reklamowych i banerów, który w tym roku ma uzyskać 76 mln złotych przychodów, 7 mln zł zysku operacyjnego z amortyzacją (EBITDA) i 4 mln zł zysku netto, giełdowa spółka informowała trzy tygodnie temu.
Piotr Ostaszewski, prezes Lubawy, zakłada, że transakcja zostanie sfinalizowana najpóźniej w styczniu. – Sfinansujemy ją z kredytu – dodaje. Ustalono, że Stanisław Litwin przeznaczy 2 mln zł na zakup akcji Lubawy na giełdzie.
Przejęcie Liteksu jest częścią kompleksowej transakcji kupna od Litwina także Mirandy i Effect Systemu. Za dwie pozostałe spółki Lubawa zapłaci głównie swoimi akcjami. Walne zgromadzenie, które ma zatwierdzić emisję papierów, zaplanowane jest na 14 grudnia. Ostaszewski przyznaje, że zabraknie na nim jednak kworum do podjęcia decyzji w tej sprawie.
Dlatego kolejne NWZA, na którym przepis o kworum nie będzie już obowiązywał, ma odbyć się w styczniu. – Chcemy wszystkie operacje dotyczące przejęcia wszystkich trzech spółek zakończyć w I kwartale przyszłego roku, tak żeby za ten okres możliwe już było przygotowanie raportu skonsolidowanego – tłumaczy prezes.
Według szacunków Miranda ma w tym roku uzyskać 83 mln złotych przychodów i 2,8 mln zł zysku netto, a Effect System odpowiednio 26 mln zł i 2,5 mln zł. Prognoza zarządu dla Lubawy mówi o 36,7 mln zł obrotów oraz 3 mln zł zysku netto.