Jaki był I kwartał dla Sfinksa?
Styczeń dla całego detalu był miesiącem ciężkim. W lutym i marcu było już widoczne pewne odbicie. Jeśli chodzi o Sfinksa, mnie pierwszy kwartał nie zaskoczył. Był zgodny z naszymi założeniami.
Czy ten rok dla Waszej firmy będzie lepszy od ubiegłego?
Ciężko pracujemy nad tym, żeby był lepszy. Porządnie oczyściliśmy sieć z lokali niespełniających naszych oczekiwań. Nie zależy nam na masowych otwarciach, ale na tym aby restauracje przynosiły zyski.
Nie ma planów sprzedaży Chłopskiego Jadła?