Litewski fundusz, który kontroluje niecałe 15 proc. kapitału firmy, prowadzi rozmowy z tzw. grupą białostocką w sprawie zakupu kolejnych akcji. Należy do niej kilkanaście osób, które mają łącznie 38 proc. walorów Mispolu. Z informacji „Parkietu” wynika, że do finalizacji transakcji może dojść jeszcze w tym miesiącu.
Mając ponad 50 proc. udziałów Mispolu UAB NDX Energija będzie musiał ogłosić wezwanie do 66 proc., czyli na brakujące ok. 13 proc. walorów.
Jak już informowaliśmy, cena w wezwaniu nie może być niższa od średniego kursu giełdowego z sześciu miesięcy (wczoraj płacono za walory Mispolu 7,18 zł). Nie może być też niższa od najwyższej ceny, jaką za akcje wzywający zapłacił w ciągu ostatnich 12 miesięcy. W pierwszym wezwaniu (do 33 proc. w listopadzie 2010 r.) UAB NDX Energija oferowała 7,2 zł za akcję Mispolu.
Z grupą białostocką rozmawiał wcześniej Marek Jutkiewicz, który ma niespełna 13 proc. kapitału Mispolu. W grę wchodziło przejęcie przez Mispol mięsnej spółki PMB i połączenie z Makaronami Polskimi (Jutkiewicz ma w nich ok. 15 proc. udziałów). Do porozumienia z akcjonariuszami producenta konserw i pasztetów jednak nie doszło. Marek Jutkiewicz nie odpowiedział nam na pytanie, czy rozważa sprzedaż akcji Mispolu.
[ramka]53 proc. w przybliżeniu tyle akcji Mispolu będzie miał UAB NDX Energija, jeżeli porozumie się z tzw. grupą białostocką[/ramka]