Wartość oferty wyniesie 156 mln zł. Dla inwestorów indywidualnych przeznaczono jednak tylko 400 tys. walorów, co stanowi około 3,3 proc. sprzedawanych akcji. Możliwe, że to skutek niewielkich zapisów z ich strony, które zakończyły się w środę. Dotychczas zakładano, że trafi do nich około 20 proc. papierów sprzedawanych przez założycieli (nie ma emisji nowych akcji). Pozostałe 11,6 mln akcji (96,7 proc. oferowanych) mają objąć inwestorzy instytucjonalni. Na zapisy mają czas do wtorku. – Nie powinno być problemu z popytem ze strony instytucji. Przy jednocyfrowym wskaźniku cena do zysku (C/Z) oferta jest atrakcyjna. Bardzo wysoka rentowność osiągana przez spółkę może być jednak trudna do utrzymania w dłuższym okresie, co może w przyszłości nieco pogorszyć wskaźniki – uważa Adam Kaptur z DM Millennium. Solar w minionym roku miał 52,3 mln zł zysku netto, przy 190,9 mln zł przychodów. Dla tego zarobku C/Z wynosi 7,5, a przy prognozowanych wynikach na ten rok (czysty zysk ma wzrosnąć do 57,8 mln zł) obniża się do 6,7. – Wejście na GPW to dla nas strategiczna decyzja, którą podjęliśmy z myślą o długoterminowych planach spółki i systematycznym wzmacnianiu jej wiarygodności, co jest istotne ze względu na kontakty z naszymi zagranicznymi kontrahentami i dalszy rozwój poza Polską – mówi Stanisław Bogacki, prezes Solar Company. Dodaje, że celem jest także posiadanie stabilnego akcjonariatu.