– Wysokie ceny surowców powodują, że w tym kwartale również możemy mieć stratę na działalności podstawowej – przyznaje Krzysztof Półgrabia, prezes Pamapolu.
Jego zdaniem jest szansa, że w III i IV kwartale ceny surowców spadną. – Jeśli tak się stanie, to w drugim półroczu odrobimy stratę z pierwszej połowy roku i w całym 2012 wyjdziemy na plus – zapowiada.
Żeby ratować marże, Pamapol w 2011 r. wprowadził kilka podwyżek. Na razie dalszych nie planuje. – Nie można za często podnosić cen, bo na rynku jest duża konkurencja – mówi Półgrabia.
Grupa liczy na zwyżkę sprzedaży od III?kwartału. Będzie ona wynikała z realizacji kontraktu z Agencją Rynku Rolnego. Łączna wartość podpisanych kilka dni temu umów opiewa na ok. 55 mln zł. Kontrakty z ARR, mimo że niskomarżowe, są dla spółek istotne. – Dzięki efektom skali spada koszt wytworzenia produktów – wyjaśnia Półgrabia.
Tymczasem Pamapol stara się zwiększyć udział eksportu w przychodach grupy. W I kwartale osiągnął on wartość 28,3 mln zł, co stanowiło ok. 20 proc. skonsolidowanych obrotów (wzrost o 4 pkt proc. w porównaniu z I kwartałem 2011 r.). – Jeśli sprzedamy Cenos, wówczas w 2013 r. udział eksportu może wzrosnąć nawet do 30 proc. Produkty Cenosu raczej nie nadają się do sprzedaży za granicę – mówi szef Pamapolu.