W 2011 r. sprzedaż tej kategorii trunków w naszym kraju wzrosła o 30 proc. Polacy nie tylko piją whisky, ale coraz chętniej w nią inwestują.
Rośnie konsumpcja
Według przygotowanego przez The Interantional Wine and Spirit Research oraz Wealth Solutions raportu Polska, obok państw takich jak Rosja, Brazylia i Meksyk, jest najszybciej rozwijającym się rynkiem whisky na świecie. Na imponujący wzrost sprzedaży tego trunku wpłynęły: dobra promocja, rozwój sieci detalicznych, obniżka cen oraz zmiana upodobań samych Polaków. Dzięki tym czynnikom w 2011 r. doszło do wzrostu konsumpcji tego trunku o 30 proc. Tylko w 2012 r. mamy wypić prawie 15,5 mln litrów whisky. — Według naszych prognoz konsumpcja samej szkockiej whisky w Polsce zwiększy się o 11 mln litrów w latach 2011-2017. Będzie to wzrost o 106 proc. — mówi Piotr Poznański z The Interantional Wine and Spirit.
Spośród szkockich whisky najchętniej pijemy Ballantine'sa i Johnnie'ego Walkera. Natomiast z amerykańskich whisky Polacy najchętniej kupują Jacka Daniel'sa. Obserwuje się również ogromny wzrost zainteresowania najtańszą kategorią cenową. Dzieje się tak głównie dzięki wprowadzeniu własnych marek przez sieci dyskontowe Biedronka i Lidl. Whisky stała się w Polsce także najczęściej wręczanym prezentem biznesowym.
Dobra inwestycja?
Polacy coraz częściej sięgają po whisky, nie tylko z zamiarem jej picia, ale również w celach kolekcjonerskich i inwestycyjnych. Skala tego zjawiska może nie jest jeszcze ogromna, jednak moda ta szybko zdobywa popularność.
Polacy w celach inwestycyjnych zakupili ok. 14 tys. butelek whisky za łączną kwotę ok. 10 mln zł. Suma ta może nie jest ogromna, ale jak na inwestycję, która dopiero wchodzi na polski rynek, całkiem przyzwoita. Moda na inwestycje w rzadkie butelki whisky szybko się rozwija. Imponujące jest również to, że Polacy już teraz zdobywają do swoich kolekcji i portfeli inwestycyjnych prawdziwe ikony świata whisky.