Ostateczna liczba oferowanych akcji nowej emisji została ustalona na 2.689.135 sztuk, z czego 122.715 akcji jest skierowane do inwestorów detalicznych, a 2.566.420 akcji trafi do inwestorów instytucjonalnych. Spółka pierwotnie chciała sprzedać ponad 16 milionów akcji, za maksymalnie 17,2 złotego i pozyskać 281 milionów złotych.

- Podczas spotkań z inwestorami w czasie roadshow spotkaliśmy się z pozytywnym odbiorem naszej koncepcji biznesowej. Proces budowania księgi popytu pokazał również, że jest popyt na akcje Spółki. Jednak możliwa do ustalenia cena emisyjna przy obecnych realiach rynkowych była na tyle niska, że zdecydowaliśmy się w znaczącej mierze zredukować liczbę oferowanych akcji - powiedział cytowany w komunikacie Ireneusz Kazimierczyk, prezes Czerwonej Torebki.

- Dzięki planowanemu wejściu na giełdę, zyskamy grono cenionych przez nas inwestorów, liczymy na długotrwałą współpracę z nimi. Jednocześnie otwiera się przed nami szereg możliwości pozyskania kapitału w przyszłości. Jesteśmy przekonani, że projekt pasaży handlowych odniesie sukces rynkowy, tak więc kierunek strategii Spółki nie zmienia się - dodał prezes.

Od 10 do 13 grudnia trwają zapisy w transzy dla inwestorów instytucjonalnych. Przewiduje się, że przydział akcji nastąpi najpóźniej 14 grudnia.