W 2011 r. miała 3,2 mln zł zysku. Duży wpływ na stratę miały odpisy aktualizujące wartość aktywów. Obniżyły wynik łącznie o ponad 17 mln zł.

– Strata to też skutek pogorszenia efektywności osiąganej na podstawowej działalności – mówi Bogusz Kruszyński, wiceprezes Redanu. – Spadek marż w 2012 r. w przypadku segmentu modowego to konsekwencja bardziej agresywnych działań wspierających sprzedaż. Przygotowaliśmy ofertę lepszą jakościowo, a przez to nieco droższą. Okazało się jednak, że pogorszenie koniunktury rynkowej spowodowało, że głównym czynnikiem determinującym sprzedaż była cena – mówi Kruszyński. W części modowej Redan minimalizuje liczbę sklepów własnych przynoszących stratę. W 2012 r. zamknięto 14?salonów, w tym roku zniknie 27. – Na planowane w tym roku zamknięcia dokonaliśmy już odpisów, które obciążyły wyniki za 2012 r. Prowadzona optymalizacja sieci nie będzie miała wpływu na tegoroczne wyniki  – mówi wiceprezes.

Spółka podała, że złamała tzw. kowenanty, czyli wskaźniki finansowe, określone w warunkach emisji obligacji serii C o wartości 8,5 mln zł. Upoważnia to obligatariuszy do wystąpienia z żądaniem wcześniejszego wykupu tych papierów. Zdaniem zarządu na taki krok mogą się zdecydować mniejsi inwestorzy, którzy objęli obligacje warte 400 tys. zł i na wypłatę takiej kwoty spółka jest przygotowana. Pozostałe papiery za 8,1 mln zł objęli inwestorzy będący stroną lub uczestnikami porozumienia ustalającego zasady spłaty zadłużenia, które Redan podpisał w grudniu. Zdaniem zarządu nie powinni oni żądać wcześniejszego wykupu obligacji.