W porozumieniu zawartym z bankami pod koniec ubiegłego roku Sfinks Polska zobowiązał się do pozyskania do końca pierwszego kwartału dodatkowego kapitału w wysokości 6 mln zł. W ramach ofert prywatnych spółka sprzedała 2,21 mln akcji serii K po 1,37 zł, o łącznej wartości 3,02 mln zł oraz wyemitowała 3 tys. Obligacji zamiennych na akcje serii L, po 1000 zł, uzyskując w ten sposób kolejne 3 mln zł.
„Przeprowadzone emisje nie są więc efektem bieżącego zapotrzebowania spółki na kapitał, lecz wypełnieniem tego warunku. Jednocześnie jego realizacja wesprze rozwój sieci, co obecnie jest naszym priorytetem" – powiedział cytowany w komunikacie firmy jej prezes, Sylwester Cacek.
Termin wykupu obligacji wyznaczono na koniec 2019 roku. Ich oprocentowanie równe jest sześciomiesięcznej stawce WIBOR powiększonej o 0,5 punktu procentowego. Odsetki naliczane są w cyklu półrocznym od nominalnej wartości obligacji i płatne jednorazowo, w momencie wykupu. Zamiany obligacji na akcje będzie można dokonać każdego 10-tego dnia miesiąca w okresie od czerwca tego roku do grudnia 2019 roku. Cena zamiany obligacji na akcje będzie wyliczana jako 12-miesięczna średnia arytmetyczna z średnich, dziennych kursów akcji ważonych wolumenem obrotu. Nie będzie jednak mogła być niższa niż 1,2 zł. Sfinks będzie mógł skorzystać z prawa wcześniejszego wykupu papierów dłużnych, jeśli cena akcji spółki spadnie poniżej 1,6 zł.
Nabywcy obligacji zobowiązali się do zamiany wszystkich papierów na akcje przed terminem wykupu. W przypadku zamiany wszystkich wyemitowanych obligacji wydane w zamian akcje stanowiłyby 9,32 proc. podwyższonego kapitału zakładowego spółki.