Intersport celuje w tym roku w większy zysk

Wyniki w IV kwartale mogą być lepsze. W przyszłym roku spółka chce osiągnąć 3-proc. rentowność netto.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:28 Publikacja: 03.10.2013 06:03

Artur Mikołajko, prezes Intersportu, podkreśla, że wyniki w IV kwartale będą uzależnione od pogody.

Artur Mikołajko, prezes Intersportu, podkreśla, że wyniki w IV kwartale będą uzależnione od pogody. Jeśli dopisze zima, powinny się poprawić.

Foto: Fotorzepa, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

– Jeśli chodzi o wynik i sprzedaż cały III kwartał był porównywalny do ubiegłorocznego – mówi Artur Mikołajko, prezes Intersportu. Wtedy spółka miała 50 mln zł przychodów i 2,1 mln zł straty netto.

Planowana poprawa

– Trochę się przebranżowiliśmy, stawiając na całoroczne dyscypliny, takie jak bieganie czy piłka nożna, co przynosi pewne sukcesy. Ale jest bez fajerwerków, tzn. osiągnęliśmy stabilizację. Przy pewnych optymalizacjach kosztów i podobnym poziomie sprzedaży powinniśmy w III kwartale przyszłego roku osiągnąć dodatni wynik netto i to jest nasz cel, bo zawsze ten okres zamykaliśmy stratą – dodaje.

Od początku stycznia do końca sierpnia Intersport wypracował 144 mln zł obrotów. Rok temu, wyłączając dodatkowe 13 mln zł sprzedaży dzięki Euro, wynik ten był prawie 3 mln zł lepszy. – Nie jesteśmy do końca zadowoleni, czujemy pewien niedosyt i powinniśmy osiągnąć o kilka procent większe przychody. Ale jestem realistą i nie oczekuję gwałtownych zwyżek obrotów. Sprzęt sportowy to nie dobra pierwszej potrzeby i widzimy, że w mniejszych miastach klienci nie mają zasobnego portfela – mówi Mikołajko.

Niedługo rozpoczną się najważniejsze w roku miesiące dla Intersportu, który wciąż znaczną część przychodów i zysków czerpie ze sprzedaży sprzętu i akcesoriów do sportów zimowych. – Nie ma co ukrywać: w listopadzie, grudniu, styczniu i lutym jesteśmy uzależnieni od pogody. Dobrze przygotowaliśmy się do sezonu. Jeżeli będą zimowe warunki już w listopadzie i grudniu, powinniśmy osiągnąć w IV kwartale wynik lepszy niż rok temu. Ale nadejście zimy dopiero np. w połowie grudnia mocno utrudni osiągnięcie dobrego rezultatu – podkreśla prezes.

Przypomina, że w ostatnich kilku latach sprzedaż nart w Europie spadła o połowę. – W pewnym stopniu my też to odczuliśmy i staramy się nadrabiać akcesoriami. Jednak nie chcemy zmieniać naszej strategii. Główną naszą siłą jest średnia półka cenowa. W przeciwieństwie do konkurencji nie będziemy oferować najtańszych produktów, gorszych jakościowo, co być może byłoby dla nas lepsze biznesowo, ale tylko na krótką metę.

Po I półroczu spółka miała 0,2 mln zł zysku netto. Jaki może być wynik w całym roku?  – Chcemy osiągnąć zysk i jeśli pogoda będzie sprzyjająca, jest szansa na poprawę wobec ubiegłego roku (0,6 mln zł zysku netto – red.). Wynik EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja – red.) powinien sięgnąć 10 mln zł, mniej więcej tyle co w 2012 r. – mówi Mikołajko.

Jaka powinna być rentowność netto jego spółki? – Intersporty w Europie osiągają około 3 proc. rentowności netto. Ten poziom daje przyzwoite wyniki i planujemy do niego wrócić. Chcemy to osiągnąć niewielkim wzrostem przychodów i optymalizacją kosztów. W przyszłym roku powinniśmy zbliżyć się do tej wartości.

Rozwój będzie spokojny

Intersport ma obecnie 32 placówki w 21 miastach. W tym roku otworzy jeszcze jeden sklep o powierzchni 800 mkw. w Galerii Bronowice w Krakowie, a w marcu 2014 r. zostanie otwarta podobna placówka w Lublinie. – Planujemy spokojny wzrost sieci o dwa sklepy rocznie. Będziemy też renegocjować kończące się umowy np. w zakresie powierzchni i cen. Mamy tylko sklepy własne i tego modelu będziemy się trzymać. Nie zamierzamy otwierać sklepów franczyzowych, bo mamy wielu dostawców, a także konieczny jest odpowiedni serwis, więc wykwalifikowanie personelu wymaga przygotowań – wyjaśnia prezes. Podkreśla, że obecne sześć podstawowych marek własnych Intersportu, stanowiących 15 proc. obrotów spółki, to tylko uzupełnienie oferty, a nie jej podstawa.

[email protected]

Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan
Handel i konsumpcja
Szef Protektora szuka pieniędzy