Dzisiaj po południu akcje CCC tanieją o 1,4 proc., do 128,8 zł (już wczoraj po publikacji słabych wyników sprzedaży w grudniu kurs spadł na zamknięciu o 5,7 proc.). To kolejna słaba sesja tej obuwniczej spółki - ostatnie trzy miesiące przyniosły 20 proc. spadku, zaś pięć miesięcy 32 proc. Notowaniom nie pomogło wejście w połowie grudnia firmy do WIG20.

W grudniu CCC zanotowało 1,8-proc. spadku przychodów r/r. Firma nie publikuje miesięcznych marż, więc trudno powiedzieć jaka była jej polityka wyprzedażowa, ale zdaniem analityków ciepła pogoda przez większość grudnia wskazuje, że promocje musiały być spore.

„Wyniki sprzedażowe grupy są znacznie poniżej naszych oczekiwań. Wypracowanie 222,7 mln zł oznacza drugi w minionym roku ujemny odczyt, co nie zdarzyło się jeszcze w historii CCC. Naszym zdaniem negatywnie na obrotach odbiła się niesprzyjająca aura, która wymusiła mocne wyprzedaże w salonach spółki, a tym samym będzie rzutować na zrealizowane marże. Spodziewamy się, że szczególnie mocno będzie to widać po sprzedaży porównywalnej w Polsce" - ocenili w raporcie porannym analitycy DM BDM.

Spółka opublikuje raport roczny (z wynikami za IV kwartał) 24 lutego i zdaniem Sobiesława Kozłowskiego, analityka Raiffeisen Brokers, do tego czasu notowania mogą być pod presją obaw o wynik. - Choć sentyment wobec spółki staje się nadspodziewanie negatywny powodując, że CCC według prognoz na 2016 r. jest wyceniane ze wskaźnikiem C/Z na poziomie 18,4x - dodaje Kozłowski.