Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.04.2020 05:05 Publikacja: 20.04.2020 05:05
Większość sklepów w centrach handlowych nadal będzie zamknięta.
Foto: Archiwum, Robert Gardziński
Od 20 kwietnia rusza rządowy program stopniowego rozluźniania restrykcyjnych zasad podczas robienia zakupów. Zniknie limit trzech osób na kasę, do sklepów do 100 mkw. będą mogły wejść cztery, zaś w tych z większą powierzchnią na klienta ma przypadać 15 mkw. powierzchni. W dużych sklepach będzie mogło jednocześnie robić zakupy dużo więcej osób niż obecnie.
– Odebraliśmy to z dużym zadowoleniem, zmiany pozwalają nam dopasować się do oczekiwań klientów i zlikwidować w dużym stopniu kolejki ustawiające się pod dużymi sklepami – mówi Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. Branży zabrakło oczekiwanych zmian w zakresie godzin dla seniorów, które zdaniem firm handlowych powinny być przesunięte na wcześniejszą porę, aby nie prowokować konfliktowych sytuacji w czasie, gdy do sklepów przychodzi więcej osób. Ten sektor handlu zacznie powoli z ograniczeń wychodzić, choć kłopoty go nie ominą. Aż 80 proc. Polaków deklaruje, iż wydaje mniej niż przed epidemią – podaje Nielsen. W e-handlu widać boom, gastronomia bez opcji sprzedaży w lokalach, a tylko na wynos, czeka na kolejne zmiany. Rząd nakreślił kolejne etapy zdejmowania regulacji, jak uruchomienie sklepów typu dom i ogród w weekendy czy start galerii handlowych, jednak twardych dat ich wdrożenia nie ma. Może to zająć co najmniej kilka tygodni. – W tej chwili kluczowe jest wypracowanie procedur bezpieczeństwa dla poszczególnych typów sklepów i punktów usługowych, aby po uruchomieniu kolejnej grupy placówek w galeriach wszyscy czuli się w nich pewnie. Inaczej nie możemy liczyć na zainteresowanych zakupami, a jaki będzie sens otwierania kolejnych sklepów w galerii handlowej, jeśli przyjdzie tam tylko kilka osób – mówi Radosław Knap, dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
O ponad 10 proc. spadał kurs akcji polkowickiej grupy obuwniczo-odzieżowej CCC w ostatnią środę kwietnia. Analitycy widzą dwa powody.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Najwięksi giełdowi detaliści kończą pierwszy kwartał obrotowego roku. Był słabszy pod względem koniunktury niż analogiczny okres 2024 r.
VRG kończy restrukturyzację sklepów odzieżowych. W 2025 r. zadba o ruch w salonach i franczyzę – zapowiedział Mateusz Kolański, prezes modowo-jubilerskiej grupy. Dywidenda może być mniejsza niż w ubiegłym roku – sygnalizuje zarząd.
Akcje handlowej spółki drożeją ósmą sesję z rzędu. Kurs właśnie ustanowił nowe, historyczne maksimum. Dino jest już droższe od PZU i Pekao.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Nowy program lojalnościowy dla szyldów CCC już działa. Zmiany w systemach IT dotknęły część klientów. Spółka wskazuje na dostawcę.
Gdańska spółka odzieżowa wykonała ruch, którego miał oczekiwać od niej nadzorca rynku. To krok ku porozumieniu dotyczącego postępowania z Rosją w tle.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas