Trwa odliczanie przed startem tegorocznego Parkiet Challenge

W poniedziałek startuje pierwszy etap wirtualnej gry giełdowej. W tej części czekają nas cztery tygodnie rywalizacji. Najlepsza dziesiątka zmierzy się w finale w grudniu. – Emocji na pewno nie zabraknie – zapewniają byli zwycięzcy konkursu.

Publikacja: 04.11.2021 05:00

Trwa odliczanie przed startem tegorocznego Parkiet Challenge

Foto: parkiet.com

W poprzednim roku rywalizację w Parkiet Challenge wygrał Paweł Czuba (w środku). Drugi był Robert Be

W poprzednim roku rywalizację w Parkiet Challenge wygrał Paweł Czuba (w środku). Drugi był Robert Bernat (drugi od prawej), a trzeci Dawid Kuchnicki. Aby dostać się do finałowej rozgrywki, uczestnicy musieli uzyskać blisko 50-proc. stopę zwrotu w pierwszym etapie. Lider zdołał nawet podwoić początkowy kapitał. Gra przypadła na czas pandemii, a największym zainteresowaniem cieszyły się walory tzw. covidowych spółek, czyli Biomedu Lublin oraz Mercatora, ale także CD Projektu – gwiazdy edycji gry z 2019 r.

Fotorzepa, Robert Gardziński

Do tej pory już kilkaset osób zarejestrowało się do udziału w Grze Giełdowej Parkiet Challenge. Start rywalizacji coraz bliżej.

Emocji na rynku nie zabraknie

Na razie zarejestrowani uczestnicy mogą testować platformę konkursową i składać próbne zlecenia, z czego wielu z nich korzysta. Natomiast właściwy konkurs rozpocznie się 8 listopada. Jego pierwszy etap, który pozwoli wyłonić finalistów, zakończy się 3 grudnia.

Do wzięcia udziału w tegorocznej edycji zachęcają zwycięzcy z poprzednich lat.

Zarejestruj się w Grze Giełdowej Parkiet Challenge 2021 już teraz: gra.parkiet.com

– Parkiet Challenge był dla mnie świetną przygodą. Na starcie na pewno się nie spodziewałem, że znajdę się w gronie laureatów. Każdy moim zdaniem ma szanse na zwycięstwo – podkreśla Jarosław Pilat, zwycięzca Parkiet Challenge w 2019 r. – Konkurs trwa tylko kilka tygodni, więc szczęście i wyczucie chwili ma większe znaczenie niż wiedza i konsekwencja czy analiza fundamentalna – zauważa Pilat. W jego ocenie w najbliższych tygodniach emocji na krajowym rynku nie zabraknie, choćby ze względu na bardzo ciekawą sytuację makroekonomiczną. To powinno się przełożyć na pasjonującą rozgrywkę w Parkiet Challenge.

Co daje udział w grze? – Duże emocje i możliwość uczenia się polskiego rynku kapitałowego – mówi zwycięzca z 2019 r.

Podobnego zdania są osoby na co dzień związane z rynkiem kapitałowym. Jak uważa Mariusz Jagodziński, prezes AgioFunds TFI, gra jest dobrym sposobem popularyzowania wśród Polaków wiedzy o inwestowaniu i rynku kapitałowym. – Formuła konkursu motywuje również do głębszej analizy zarówno otoczenia rynkowego i jego wpływu na notowania spółek, jak i wyszukiwania okazji np. w oparciu o analizę fundamentalną. Szczególnie że mamy teraz okres publikacji wyników za III kwartał – zauważa prezes AgioFunds TFI.

Przyznaje, że mimo 30 lat działalności GPW, w porównaniu z krajami rozwiniętymi jest to wciąż relatywnie krótki okres. – Brakuje więc u nas tradycji inwestowania w papiery wartościowe, szerokiej i powszechnej wiedzy o różnych sposobach inwestowania i dostępnych instrumentach. Pandemia spowodowała jednak wzrost zainteresowania rynkiem wśród indywidualnych inwestorów, widzimy również wyraźne napływy do funduszy, co nas cieszy. Z tej perspektywy Parkiet Challenge wpisuje się w aktualne trendy na rynku kapitałowym – komentuje Jagodziński.

Jak zauważa Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa w Noble Securities, gra rozpoczyna się w kluczowym momencie, tzn. gdy banki centralne podejmują decyzje w sprawie stóp procentowych. W środę Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o podwyżce stóp aż o 0,75 pkt proc., choć większość analityków stawiała na wzrost o 0,5 pkt. Na środę wieczór zaplanowane było także posiedzenie Fedu w sprawie tempa normalizacji skupu aktywów. – W czwartek czeskie władze monetarne będą również podejmować decyzję dotyczącą stóp, przy czym instrumenty pochodne zakładają podwyżkę z 1,5 do 2,2 proc. – wskazuje ekspert Noble Securities. Trwa również sezon publikacji wyników, w tym polskich banków, więc otoczenie zarówno krajowe, jak i zagraniczne, jest bardzo interesujące. – Warto dodać, że mija rok od dołka z końca października i roczne stopy zwrotu często przekraczają 100 proc., natomiast wyzwania w logistyce i kosztach są i będą znaczącym wyzwaniem dla części spółek. W tym środowisku selekcja i dobry timing w doborze spółek zyskuje większe znaczenie – podpowiada Kozłowski.

Nagrody czekają na najlepszych

Jak dotąd wśród osób, które zarejestrowały się w konkursie i przeprowadzają transakcje, uczestnicząc w rozgrzewce, największym zainteresowaniem cieszą się walory dużych spółek. Numerem jeden są akcje Allegro, a kolejne miejsca zajmują KGHM, Alior oraz JSW.

Na zwycięzców Parkiet Challenge jak zwykle czekają nagrody finansowe i rzeczowe. Dla trójki najlepszych w grudniowym finale przewidzieliśmy nagrody finansowe – zwycięzca całej gry zgarnie 15 tys. zł, nagroda za drugie miejsce to 10 tys. zł, a za trzecie 5 tys. zł. Z kolei najlepsza uczestniczka oraz najlepszy uczestnik po I etapie (w osobnej klasyfikacji kobiet i mężczyzn) otrzymają rowery elektryczne (odpowiednio w wersji damskiej i męskiej). Dodatkowo nagrody rzeczowe będziemy rozdawać także po każdym z czterech tygodni pierwszego etapu gry. Wśród nagród rzeczowych będą m.in. czytniki e-booków wraz z voucherami, a także konsole do gier i gry komputerowe w wersjach pudełkowych i cyfrowych.

Gra giełdowa
Finał przy bardzo zmiennej sesji
Gra giełdowa
Finał Parkiet Challenge za nami. Mamy nowego mistrza inwestowania
Gra giełdowa
Finał Parkiet Challenge 2023. Kto będzie mistrzem inwestycji?
Gra giełdowa
Pierwszy etap gry za nami. Coraz bliżej wyłonienia mistrza
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Gra giełdowa
I etap rozstrzygnięty. Czas na finał Parkiet Challenge
Gra giełdowa
Parkiet Challenge. Część uczestników stawia wszystko na jedną kartę