#WykresDnia: Niemcy sprzeciwiają się zajęciu rosyjskich aktywów

Niemcy sprzeciwiły się planom Brukseli zajęcia zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego w celu odbudowy Ukrainy ostrzegając, że pochopny ruch może wywołać ryzyko prawne lub finansowe.

Publikacja: 26.06.2023 09:48

#WykresDnia: Niemcy sprzeciwiają się zajęciu rosyjskich aktywów

Foto: Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/Fzh7rb0WIAI1in-?format=png&name=900x900

Komisja Europejska pracuje nad planem, który mógłby zebrać miliardy euro, wymagając od instytucji finansowych posiadających unieruchomione rosyjskie aktywa przekazania części wypracowanych zysków i wykorzystania ich na odbudowę Ukrainy – pisze Financial Times. Jednak w następstwie obaw zgłoszonych przez Europejski Bank Centralny, Berlin i inne stolice wezwały do ​​dalszej refleksji nad tymi pomysłami.

Wyżsi urzędnicy rządu niemieckiego powiedzieli, że wątpią, czy plan zdobędzie wystarczające poparcie, ponieważ ryzyko prawne jest zbyt wysokie. Urzędnik ministerstwa spraw zagranicznych powiedział, że Moskwa „będzie musiała zapłacić za szkody, które wyrządziła na Ukrainie” i podkreślił, że Niemcy robią „wszystko, co w ich mocy prawnej”, aby zlokalizować i zamrozić aktywa rosyjskich osób i firm objętych sankcjami. Powiedział jednak, że pomysł wykorzystania rosyjskich funduszy na odbudowę Ukrainy rodzi „złożone kwestie finansowe i prawne”.

Otwiera puszkę Pandory – powiedział inny niemiecki urzędnik, dodając, że gdyby UE wzięła pieniądze z rosyjskiego banku centralnego lub czerpała dochody z inwestowania funduszy, stworzyłoby to precedens, do którego inni mogliby dążyć, na przykład roszczenia odszkodowawcze Polski przeciwko Berlinowi za zniszczenia podczas drugiej wojny światowej.

Jeden z urzędników powiedział, że Marco Buschmann, niemiecki minister sprawiedliwości, przestudiował propozycje UE dotyczące przejęcia aktywów rosyjskiego banku centralnego i doszedł do wniosku, że są one prawnie niewykonalne. Rzecznik Buschmanna odmówił komentarza.

Podczas środowego spotkania z komisją kilku dyplomatów zaapelowało o ostrożność, twierdząc, że przed złożeniem formalnej propozycji należy odpowiedzieć na ważne pytania.

Odkąd UE i jej sojusznicy unieruchomili setki miliardów euro aktywów rosyjskiego banku centralnego po inwazji na Ukrainę, urzędnicy debatują nad sposobami wykorzystania części tych pieniędzy na odbudowę kraju.

Urzędnicy UE wycofali się z pomysłu całkowitej konfiskaty aktywów i zamiast tego szukają sposobów na zebranie części dochodów dla Kijowa. Jedną z możliwości jest nałożenie na depozytariuszy papierów wartościowych obowiązku wniesienia wkładu nadzwyczajnego z zysków generowanych w przypadku reinwestowania wpływów z unieruchomionych rosyjskich aktywów.

Wysoki rangą ukraiński urzędnik powiedział, że Kijów uważa, że ​​UE mogłaby pozyskać 3 miliardy euro rocznie z aktywów rosyjskiego banku centralnego. Urzędnik powiedział, że Ukraina rozważa również alternatywny program, w ramach którego komisja mogłaby wykorzystać przejęte rosyjskie aktywa jako zabezpieczenie, pod które mogłaby pożyczyć, aby zainwestować w zwrot, który byłby przeznaczony dla Kijowa.

– Wyzwanie polega na ustaleniu, co jest prawnie uzasadnione i możliwe do obrony – powiedział jeden z unijnych dyplomatów biorących udział w dyskusjach. – Jest to bardziej złożone niż ktokolwiek myślał na początku.

Oczekuje się, że ministrowie spraw zagranicznych z bloku 27 krajów omówią tę kwestię na spotkaniu w Luksemburgu w poniedziałek, poinformowali urzędnicy zaangażowani w planowanie spotkania.

Wiceprzewodniczący wykonawczy Komisji Valdis Dombrovskis powiedział, że urzędnicy będą musieli zrównoważyć zasadę, zgodnie z którą Rosja powinna być odpowiedzialna za wyrządzone przez siebie szkody, z poszanowaniem „ram prawnych ochrony odporności aktywów banku centralnego, nad czym zastanawia się EBC”.

Rzecznik komisji podkreślił w piątek, że państwa członkowskie mają „ogólne poparcie” w tej sprawie i że rozwiązania są możliwe.

Czterech urzędników z państw członkowskich powiedziało, że widzą zdecydowaną większość wśród krajów UE, która co do zasady wykorzystuje wpływy ze skonfiskowanych rosyjskich aktywów, przyznając jednocześnie, że obawy EBC sprawiły, że niektóre stolice wstrzymały się od sposobu, w jaki to zrobią.

– W państwach członkowskich istnieje bardzo wyraźny, szeroki konsensus, że pieniądze, nowe pieniądze wygenerowane przez te zamrożone aktywa, powinny zostać wykorzystane – powiedział inny unijny dyplomata. – Ale istnieje również bardzo wyraźny konsensus, że nie jest to coś, co możemy zrobić w oparciu o gdzieś polityczną decyzję, aby po prostu wziąć pieniądze.

Christian Wigand, rzecznik Komisji, powiedział, że przywódcy UE, którzy spotkają się na czwartkowym szczycie w Brukseli, dostarczą dalszych wskazówek. – Niektóre kwestie wymagają dalszego wyjaśnienia, a w szczególności konieczna będzie dalsza koordynacja z naszymi międzynarodowymi partnerami, a mianowicie krajami G7, w celu przedstawienia konkretnej propozycji.

Urzędnicy powiedzieli, że propozycja skierowania aktywów rosyjskiego banku centralnego w celu wsparcia Ukrainy była mocno wspierana przez kanadyjską minister finansów Chrystię Freeland, ponieważ była omawiana podczas spotkania krajów G7 w Japonii na początku tego miesiąca.

Kanada niedawno uchwaliła ustawę zezwalającą jej na przejmowanie i ściganie konfiskaty aktywów podlegających sankcjom nałożonym na Rosję i przejęła ponad 26 mln dolarów od Granite Capital Holdings, którego właścicielem jest objęty sankcjami rosyjski oligarcha Roman Abramowicz, a także samolot Antonow 124.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy